Zdrada Denisa part 2

16 5 2
                                    

(Macie wcześniej maraton kaszojady, bo mam wenę 🙄🙄)

       - Piękne to wasze piekło- powiedział Denis,  Szukając wzrokiem Gramofona.

       - Wiem - odpowiedział Bryś, niespodziewanie dając mu klapsa.

       - Brysiu.... Mogę pogadać z Tobą o czymś? - zapytał Denis, wgapiając się w niego, jak Mickiewicz w Słowackiego.
 
        - Jasne słoneczko,  co jest?

        - Zerwaliśmy z Dorkiem, poszło o schabowe.... Jak ja mam wyjść z tego uzależnienia,  wyciągając jednocześnie jego.... On usunął nasze dziecko,  jestem zły, ale też tęsknię.

         - Denisku, on Cię w ogóle nie szanuje.  Musisz być z kimś kto pragnie Twojego szczęścia... I Twoich bliskich. O patrz, tam jest Gramofon!

          - Brysiu.... A jak tam Twój związek z Ghulem?

          - Kiepsko.... On chyba mnie zdradza....

           - Brysiu.... Masz takie piękne płuca... I te oczy, jak gwiazdy na niebie, krzywe, małe i daleko od siebie....

          - Denisku, Twe piękne włosy, niczym mop na przecenie.... Mógłbym je głaskać sekundami....

           - To co.... idziemy na sex?

           - Sure ;D

Bydgoska miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz