Uzdrawianie

0 0 0
                                    

Cóż mamy 8 stycznia, a przygłup jest w szczęśliwym związku. Może nie jestem pewna co do tego szczęścia, ale mam nadzieje, że w końcu się odnajdzie w tym świecie. Być może przestanie mieć problemy z agresją, a alkohol i zioło nie będzie jego jedyną ucieczką. Być może nauczy zatracać się w muzyce, tak jak ja wtedy, gdy mi grał, abym choć na chwile się uśmiechnęła. Może znajdzie w końcu cel swojego istnienia, bo tak jak ustaliliśmy nie ma w życiu sensu, jest tylko cel, ale chyba oboje go nie potrzebujemy. Kiedyś może będzie taki jak Elfo i zostanie czarnym elfem- głupim- ale elfem. Pisze to po to, aby odpuścić. Aby ta ostatnia cześć mojego serca pozwoliła mu odejść i cieszyć się życiem. I tak zawsze gdzieś tam będzie i mimo wszystko nie zapomnę z jaką czułością mnie przutulał i jak pięknie uśmiechał się przez sen. Ale mam nadzieje, że to już koniec naszej przygody i to już nie wrócić. Wiec tak... odpuszczam.
~Autor: Radii_Radziu

Cytaty ~ Radii_radziuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz