6-Wyprawa w zagubiony las

161 9 64
                                    

Charlie po powrocie do domu wezwała wszystkich z hotelu aby wyjaśnić im sytuację, Maddie czuła poczucie winy że przez nią mają tyle kłopotów , ale kto by tego nie poczuł ....

Charlie: więc musimy udać się do zagubionego lasu , Mówię MY bo pewnie będą potrzebne ręce do pomocy

Angel dust: Mam 6 Rąk i pożyczę wszystkie pod warunkiem że przestaniesz włazić mi do pokoju kiedykolwiek i w jakiejkolwiek sytuacji

Alastor: chętnie pomogę , Zagubione duszę pewnie są tak pełne energii jak moja mała niffty , w jej obecności zapominam o istnieniu psów -Ostatnie słowa tego zdania brzmiały jak zakłócenia radiowe .

Charlie: a ty Vaggie?-zapytała z obawą blondynka

Vaggie: masz moją pełną dyspozycję-Powiedziała szaroskóra- Wiesz że ci ufam-dodała z troską bialowłosa.

Husk: JA NIE IDE BO MAM KACA .. muszę wyzgonować na kanapie za poniedziałek zeszłego tygodnia oglądając Hellary TE CEPY NAWET WŁASNE PIWO MAJĄ ..czasem się wygra z 12 helli albo 2 piwa ...WRACAJĄC , JAK CO TO NIE DZWOŃCIE KUTASIARZE.-Husk mówił z przerwami oraz głosem jakby właśnie zjadł żywą gęś

Charlie: no to spakujcie plecaki ,i idziemy do lasu!-Rzekła entuzjastycznie blondynka.

Gdy wszyscy byli już spakowani Charlie znów się odezwała

Charlie: No to Chodźcie do kampera! ,Podróż do Zagubionego lasu trwa prawie 2 okrążenia pentagramu!-po usłyszeniu tego Alastor na pstryknięcie palca przeniósł towarzyszy oraz kamper przed zagubiony las.... Który leży nawet nikt nie wie gdzie , Ponieważ ciągle się przemieszcza , a tylko rodzina królewska ma do niego mapę.

Alastor: HAHAHAHA , Droga koleżanko niestety ale dla twojej wiedzy pozwolę se rzec iż tak długa podróż zajęłaby o wiele więcej niż się wydaje, a poza tym... zależy nam na czasie? ..jak mniemam?-Zdający się znać odpowiedź rzekł Radio demon.

Charlie zdając sobie sprawę z tego iż po sytuacji z matką Maddie wprowadzono...Co tygodniowe egzekucję demonów, a nie chcieli nikogo narażać na stracenie nawet tego istnienia.... Chociaż Alastor się świetnie bawił wysyłając ją do ✨️Bydgoszczy✨️.

Angel dust: Na co czekacie ? NO WŁAŹIĆ DO LASU BO MI FAT NUGGETS UCIEKNIE GONIĆ PTAKI... wasze.

Alastor zwiał z rączkami ułożonymi jak pitolone ptaki i WBIEGNĄŁ do zagubionego lasu, no to powodzenia dla wszystkich jeleni i sarn ,BO ALASTOR WZIĄŁ ZE SOBĄ MASZYNE DO MIELENIA MIĘSA......

Gdy wszyscy już rozłożyli swoje namioty i ognisko było gotowe , Postanowili opowiadać najdziwniejsze sytuację które doświadczyli w piekle...., zaczął Angel

Angel: jak stykła moja 80 rocznica w piekle , byłem umówiony na kosmetyczkę, salon kosmetyczny był obok jakiegoś tam gabinetu kastracyjnego dla psów , gadałem z cherry i byłem zajęty gadaniem że te jaja od pentiusa bym usmażył na patelni, Wszedłem na luzie do sali ,a tam słabnę i jak się budzę nie czuję chuja... , na szczęście jakimś cudem mi urósł , i to większy!,ja to mam farta.

Alastor:Ja zato gdy były jeszcze moje złote czasy , gdy trafiłem na Niffty każdy uznawał mnie za jej ojca , A na Huska mówili ☆Jelonkowa mamusia☆ ,Niffty też na początku tak do niego mówiła,Póki nie oberwała z drzwi... , I w tedy straciła wszystkie mleczaki a więc jakiś plus .Któż następny moi drodzy przyjaciele?

Vaggie:Gdy trafiłam do piekle z tą moją dzidą ,KAŻDY uznawał mnie za jakiegoś (Jebanego) Wikinga, jak zobaczyłam jakiś telewizorek mówiący o mnie jak o wikingu już nie wytrzymałam i dźgnęłam dzidą w jego ekran.... Okazało się że to Overlord Vox......

|Pomyłka|Hazbin Hotel FF|2022|Zirumi-Chan Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz