Angel i maddie wrócili do hotelu , a Charlie zachowywała się trochę inaczej niż zwykle.....
Angel dust: dobra princepollo gadaj o co chodzi
Charlie: Jestem Charlie , a więc niedługo mam spotkanie z tatą bo znowu chce zobaczyć czy radzę se z hotelem ,może w tedy też obgadam tą sytuację maddie?
Angel dust:a ostatnim razem tego nie obgadaliscie?
Charlie: skończyło się na ocenianiu swoich dzieci i była wielka kłótnia , a tym razem może się uda
-_-_-_-_-_-_-Skip-_-Time-_-_-_-_-_-_
Pov:Charlie
O kurcza kostka , dobra Charlie dasz radę, każdy demon ma w sobie teńczę!
Charlie:Hej tato-
Lucyfer: jak tam hotel , jak się nie powodzi to spokojnie , nadal możemy go zburzyć
Charlie:idzie dobrze, a o tej dziewczynce o której ostatnio próbowałam mówić , to maddie naprawdę zasługuje iść do nieba...
Lucyfer z znudzeniem sortował papiery Madeleine , była idealna cisza lecz nagle się odezwał..
Lucyfer: powód śmierci?
Charlie:Rak
Lucyfer: grzechy?
Charlie:brak
Lucyfer: więc..... słuchaj dziecko Me , Ja do ojca swego nie gadam ,to on nie rozumiał mnie , a teraz podziemiami władam! , to problem jego że
z robotą se nie radzi!Charlie:Ale bóg ma dużo obowiązków-
Lucyfer: śmiesz podważać zdanie swego ojca? , czekaj aż matka to usłyszy
Charlie:OJCZE! , ja też mam swoje obowiązki , i będę pilnować aby były wykonywane , a więc
pogadasz z swoim tatą i przegadacie sprawe maddie,zrozumiano?Lucyfer:hmmmm ...... Nie <:
Lucyfer zaczął coś nucić pod nosem
Charlie:Jesteś okropnym ojcem
Lucyfer: ohhh Charlie, smutno ci?
Charlie:nie tak jak tobie bez spania na łóżku , nie przyszłam kłócić sie
Chociaż raz coś dobrze zróbLucyfer:Jestem władcą piekła ,spodziewałaś się kwiatów?
Charlie:przyszłam tu tylko bo cie potrzebuje!
Lucyfer:poradź se sama , ja jestem zajęty
Lilith: Cisza , nie widzicie że próbuje sprać?
Charlie:przepraszam mamo
Lilith:Lucyfer , może chociaż spróbuj pomóc Charlie? , Raczej nie boisz się swojego ojca tak bardzo
Lucyfer: pod warunkiem że przestaniesz z tymi fochami i nie będę musiał spać na kanapie
Lilith:dobra
Lucyfer: pierwszy raz od początku świata będę się modlił by przywołać ojca ....wow
Nagle pojawił się bóg
Bóg: czegóż to pragniesz mój zbiegły synu , zmów Paciorek a to zrobię
Lucyfer:możesz mi przypomnieć tą modlitwę?
Bóg: Weż tą książeczkę, oby się nie zamieniła w twoich rękach w jakąś chińską porno bajkę- tsa ale się zamieniła
Lucyfer:hehe....
Lilith: Boże, pozdrów ewę
Na ostatnich ploteczkach świetnie się rozmawiałoBóg: gdybym nie był wszechwiedzący bym się zdziwił
Lilith:pierwsza i druga kobieta muszą się wspierać.
Bóg napisał jakimiś dziwnymi runami w powietrzu Paciorek
Lucyfer pokazał fakasa ☆🖕☆ i buchnął śmiechem na cały zamek
Charlie: Boże, a może ja wymówię ten niebiański rytuał wzamian za mego ojca?
Bóg: zgadzam się
Charlie cicho zmawiała Paciorek i nom skończyła chwilę po tym
Bóg: więc czego wam potrzeba , obdarzone pięknością damy
Charlie: potrzebuje jednej przysługi , i wierzę że się uda.
Bóg: zapewne chodzi o ten hotel aby zawrócić grzeszników na dobrą drogę, tak?
Charlie:Tak , więc jest taka dziewczynka , Umarła z powodu choroby zwanej rakiem , maddie jest bardzo miła i nie popełniła żadnych aż takich grzechów , nie zasługuje ona na to aby tkwić w piekle , więc Boże... mógłbyś ją przyjąć do siebie?
Bóg: Niestety ale ja nie mogę , Musi to zrobić ktoś z rodu piekielnego kto zajmuje się sprawami odbierania zmarłych , ja tylko nagradzam osoby o czystym sercu
Lucyfer: EKHEM leń EKHEM
Bóg: gdyby się dało bym cię wysłał do czyśca , ale tak czy siak już cie wydziedziczyłem SYNU
Lucyfer: raczej ja się ciebie wyparłem STARUCHU
Lilith: Lucyferze morningstar!
Lucek pociągnął Lilith za rogi ale od razu pożałował
DOSTAŁ Z LIŚCIA
Lucyfer:KURWA! , ile razy ci mówiłem żebyś mnie nie biła..... TO BOLI!
Lilith: a ile razy ci mówiłam żebyś nie ciągnął za rogi? , masz za swoje
Charlie: Boże, a kto zajmuje się sprawami prowadzenia zmarłych?
Bóg: przewodnicy oraz śmierć
Charlie: Śmierć?
Bóg: zawsze jest zajęta ,o każdej godzinie ktoś umiera , tylko w dzień zmarłych ją złapiesz , no chyba że napotkasz jezioro zniknięcia , zapewne wiesz że symbolizuje ono śmierć jako dojście z ludzkiego świata do któregoś z naszych .
Charlie: Słyszałam o jeziorze, Można z niego przywołać dzieci śmierci
Bóg: zgubione duszę są niezywkłe, zawsze zadziwiają swą innością , Dzięki ich krwi możesz sprawić że ktokolwiek wróci albo na ziemię lub trafi do nieba , Tam gdzie jest nie może , Ale jeśli osoba ta Umarła nie ma drugiej szansy na ziemi.
Charlie: Ale mapa Grzechu jest widoczna tylko dla największych grzeszników , lub osób skrzywdzonych.. , A ja byłam w piekle od urodzenia i nei popełniłam żadnego Grzechu, ani nikt mnie tak bardzo nie skrzywdził.
Bóg: Kocham zagadki , A tą niestety ty musisz rozwiązać , Ja znam już odpowiedź , Ale to ty musisz dać sobie radę, chyba że masz jakiś sprzymierzeńców zwanych przyjaciółmi.
_________________________________
Tsa no to czeka ich wyprawa , co nie? , Mam nadzieję że się podobało
Ps: Zostaw ☆ po więcej
Pozdro✌️
CZYTASZ
|Pomyłka|Hazbin Hotel FF|2022|Zirumi-Chan
Hayran Kurgu11-latka po śmierci znajduję się w piekle , co dziwne bo nie miała żadnych Aż takich grzechów na swoim koncie , Czyżby popełniono pomyłkę? , raczej wrzucić ją do nieba będzie trudno