Gary:
🍬 Po śmierci swojej babci na jej strychu znalazłaś obraz chłopaka w fioletowych włosach z mnóstwem błękitnych róż i postanowiłaś go zachować.
🍬 Obraz powiesiłaś u siebie w pokoju. Był on tak realistyczny, że czasami gadałaś z nim jak z prawdziwym człowiekiem. Nie miałaś pojęcia, że ten obraz naprawdę cię słucha.
🍬 Nagle w twoim domu zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Zaczęło się niepozornie, a wręcz niezauważalnie od cukierków, które pojedynczo znajdowałaś na meblach i ze smakiem zjadałaś. Później jednak znalazłaś w wazonie błękitne róże, które nie widomo jak się tam znalazły.
🍬 Czasem śni ci się, jak budzisz się w nocy przez podmuch wiatru, który przynosi ze sobą błękitne płatki. W tedy też widzisz pustą ramę, a kiedy obracasz się w stronę okna chłopak z obrazu wpatruje się w ciebie zza firany.
🍬 Coraz bardziej przez to wszystko zaczęłaś popadać w paranoje zwłaszcza po tym jak do cukierków dołączane były karteczki treścią zależną od sytuacji.
🍬 „Nie smuć się różyczko. Cukierki zawsze poprawiają humor" „Dobranoc kwiatuszku" „Dzień dobry różyczko" „Czemu się boisz skarbie?" „Jesteś prze urocza jak śpisz, wiesz" „Kochanie dla czego zamknęłaś mnie w schowku?" „Czemu ze mną już nie rozmawiasz? Bez ciebie czuję się taki samotny w tym świecie" „Tak bardzo chciałbym cię przytulić".
🍬 Co raz bardziej miałaś tego dość. W końcu będąc pewna, że to przez obraz wyrzuciłaś go. Prawie zaszłaś na zawał jak następnego dnia zobaczyłaś go wiszącego na ścianie tuż przed twoim łóżkiem. Dookoła walały się płatki niebieskich róż tworzących gęsty dywan, a pod obrazkiem była kartka z napisem „Dla czego mnie tak traktujesz różyczko? To mnie bardzo smuci i nie podoba mi się twoje zachowanie".
🍬 W końcu postanowiłaś sprawdzić o co chodzi z tym cholernym obrazem. Z informacji jakie znalazłaś u babci obraz był z galerii sztuki, która została dawno temu zamknięta, a dzieła sprzedane.
🍬 Kiedy wróciłaś do domu znów doznałaś szoku. Przywitała cię kartka z napisem „Tęskniłem kochanie" i dywan z róż. Na trzęsących nogach ruszyłaś na nim do swojego pokoju gdzie doprowadziły cię do tego obrazu. Stanęłaś przed nim i nagle ręce chłopaka złapały cię i wciągnęły do środka.
🍬 Ocknęłaś się na korytarzu pełnym obrazów, a przed tobą stał uśmiechnięty chłopak w całej swojej okazałości.
🍬 „Tak się cieszę, że tu jesteś różyczko! Nie masz nawet pojęcia jak mi było ciężko tutaj samemu, ale teraz jesteś tu ze mną i mogę cię tulić i kochać ile ze chcę. Zobacz! To ta sukienka, którą ci obiecałem. Oooooo. Czemu masz taką smutną i przerażoną minę? Proszę zjedz! Pamiętasz? Mówiłem ci, że cukierki zawsze poprawiają humor."
CZYTASZ
As your yandere
FanfictionCzyli krótkie i nie krótkie opisy tego jak wyglądała by twoja relacja z postacią anime, która jest do ciebie przywiązana tochę za bardzo. Długość opisów jest nie regularna więc raz można natrafić na krótki opisik, albo całe wypracowanie. Tytuły rozd...