✧Rozdział 5✧

366 25 18
                                    


UWAGA, KILKA ISTOTNYCH DAT:

Poznanie się Akutagawy i Atsushiego/Rozpoczęcie przez Akutagawę studiów- Rok 2018

Porzucenie przez Atsushiego ostatniej klasy liceum i dołączenie do zespołu założonego przez Dazaia i Odasaku/Porzucenie studiów przez Chuuye- 2019 rok

Odniesienie przez zespół szeregu ogromnych sukcesów- 2020 do teraz

Śmierć Odasaku i zmiana nastawienia Dazaia do zespołu (w kontekście negatywnym)- 2021

Wydarzenia przedstawione w fanfiku odbywają się w roku 2022 (Akutagawa już ukończył Studia/Atsushi i Akutagawa oficjalnie weszli w związek)



Akutagawa nie miał w zwyczaju wychodzić do ludzi. Nienawidził spędzać z nimi czasu czy też spoufalać z tą- jak sam sądził "Głupszą od niego samego" częścią społeczeństwa, do których zaliczał się cały świat, bez żadnych wyjątków, no może nie licząc jedynie kilku przyjaciół z którymi o dziwo w małym stopniu lubił spędzać czas. W takim razie wielu z nich zadawać będzie sobie znaczące pytanie: "Dlaczego ten zimny emo sknerus nagle postanowił iść na koncert oraz zaczął odwiedzać miejscowy bar?". Odpowiedź jest prosta. Ludzie słuchali "Detectives", bo mieli oryginalny styl gry na instrumentach, dość życiowe i wzruszające teksty utworów oraz przystojnych, młodych artystów. 

Początkowo ciemnowłosego ten zespół nawet nie interesował, grali muzykę totalnie nie w jego stylu, jednak pewnego wieczoru, kilka lat temu, gdy Ryūnosuke wracał od Isaaca, który miał pomóc mu w pracy domowej. Ciemnooki wpadł na białowłosego, niewiele niższego od siebie chłopaka. Na nieszczęście Akutagawy, białowłosy trzymał w ręku kubek, którego zawartość wylądowała na koszulce napastnika:

-Uważaj gdzie stoisz!- warknął czarnowłosy.-Obrzydlistwo, nienawidzę zapachu tego czarnego syfu. CAŁA KOSZULKA MI SIĘ KLEI!.

-Uh wybacz...zapatrzyłem się na ten plakat. Jest naprawdę świetnie wykonany i nie zauważyłem, że przechodziłeś- złożył ukłon przed wyższym, by oddać mu pewnego rodzaju szacunek i pokazać skruchę.

-Nieważne, po prostu się przesuń- przepchnął go Akutagawa na tyle mocno, że Atsushi uderzył o ścianę z niemałą siłą.

-Poczekaj...możemy pójść do mnie to ci to upiorę.

Akutagawa zatrzymał się na chwilę i obejrzał przez ramię na chłopaka, następnie jego wzrok powędrował w pełni skupiając się na plamie, by ustalić, czy ciężko będzie mu się jej pozbyć.

-Skoro zamierzasz za to zapłacić- przybrał poważny wyraz twarzy.- To w porządku- dodał i stanął przed Atsushim. 

-Prowadź, tylko się pospiesz bo się jeszcze rozmyślę.

Od tego kawowego incydentu, zaczęli wymieniać ze sobą masę wiadomości. Przez kilka lat ich znajomość miała się świetnie aż do teraz. Odkąd Atsushi zaczął grać w zespole, miał ogromne wsparcie od, wtedy jeszcze przyjaciela, nie spodziewał się, że przez tak durną sytuacje pozna najważniejszą osobę w swoim życiu. Akutagawa od samego początku bardzo go wspierał, pomagał się odstresować aż pewnego dnia, gdy ciemnooki zakupił mieszkanie, ten białowłosy pasożyt wprowadził się tam bezczelnie i już pozostał. Oczywiście nie na długo bo po wybiciu się zespołu, chłopaki jeździli po całej Japonii grając koncerty we wszystkich klubach po kolei. Pewnego pięknego dnia, gdy Ryūnosuke wrócił z pracy i kompletnie nie spodziewał się w domu tego małego robala, ujrzał go w salonie z bukietem kwiatów i pierścionkiem. Nie można tego było potraktować jako prawdziwych oświadczyn, wszystko było zbyt nagłe i chaotyczne a nie tak chłopak sobie to wszystko wyobrażał, więc naturalnie odmówił, ale zaproponował alternatywne zakończenie tej sytuacji: 

My Guitarist- Soukoku Music AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz