Oceanowe oczy są jak błękitne fale,
Do których wpadają promienie słońca.
Zbadane w 3%...
A Ty nie badasz,
Nie wpadasz w nie jak słońce.
Stoisz przed nimi
I rzucasz na nie cień.
Ocean się burzy.
Jego nieznane pokłady atakują delikatny brzeg.
Linia znika z pola widzenia.
Zostaje woda.
Głęboka, ciemna.
Emocje z twarzy idealnie chowam pod maską.
Ale ocean dalej się burzy.
Nie potrafi wrócić do swojej pierwotnej formy.
A ty się odwracasz.
I zabierasz ze sobą
Jakąś część tych odkrytych wód...
CZYTASZ
Wiersze
PoetryKrótki zbiór moich zabieganych, nieokiełznanych myśli w formie wierszy. Limeryki, 11-wyrazpwce, wiersze białe...