4. Pierwsze spotkanie; przebieg

1K 15 10
                                    

Vincent - Wychodziłaś właśnie z toalety w restauracji, gdy nagle wpadł na ciebie hot mężczyzna.

- Przepraszam panią - powiedział Vince poważnym tonem.

- Nie szkodzi naprawd- ouh - nie skończyłaś mówić bo szybko odszedł z jakąś dziewczyną do wyjścia.

----------

Will (William) - Siedzisz na najbliższej ławce i płaczesz... Znaczy udajesz że płaczesz, bo zauważyłaś chłopaka który od dawna ci się podoba.
Myślisz że tym go zwabisz.
I tak się stało,
Will przyszedł jak tylko usłyszał cię. Udało się wymienić numerami.

----------

Tony - Pytasz ludzi o zapalniczkę, nagle trafiasz na Tony'ego.

- Hej! Pożyczysz mi zapalniczkę do szluga? Bardzo proszę. - zapytałaś odważnie.

- Nie kurwa, po chuj mam obcej babie pożyczać podpałkę. - odpowiedział zniechęcony Tony.

- Jak palisz to przecież wiesz jakie to pociągające, co nie?

- No dobra trzymaj i zostaw sobie.

- Nie trzeba.

podpaliłaś papierosa i gdy spojrzałaś na zapalniczkę widniał napis "dla specjalnej dziewczyny specjalny numer <3 *tel do psychiatryka*"

Eh, jak zwykle.

----------------------------------

Shane - Właśnie jesteś w sklepie i akurat ta jedna potrzebna rzecz jest na samym szczycie, nagle podchodzi chłopak którego znasz tylko z widzenia.

- pomóc ci? - zapytał Shane.

- Tak przydało by się haha - odpowiadasz z nieśmiałym śmiechem.

- Proszę, ja już się zbieram, pa - Odpowiada śmiało.

- Dzięki! - krzyczysz do niego.

------------------------------------

Dylan - 

Zaczynasz jak zwykle dzień w hotelowej recepcji.

- Dzień dobry. W czym mogę pomóc? - mówisz do gościa.

- Dzień dob- uh dałabyś mi swój numer telefonu? 

- Słucham? D-dobrze. - *podaje n.t* (numer telefonu)

Cóż, zwykle nie daję klientom swojego numeru na zawołanie, ale ten chłopak jest wyjątkiem.

Preferencje Rodzina MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz