20. Jak zareaguje na prośbę o zakup podpasek?

776 17 61
                                    

Vincent - 

Idziesz do biblioteki, gdzie przesiaduje aktualnie twój chłopak. Wchodzisz i zamykasz za sobą drzwi i ze stresu bawisz się dłońmi za plecami, bo nigdy go o to nie pytałaś.

- Vince? - pytasz drżącym głosem.

- Coś się stało? - odpowiada jego typowym głosem

-  Tak, ja noo potrzebuje podpasek na teraz. Normalnie bym ci tego nie mówiła, bo mogłam powiedzieć Eugenie, ale jej dziś nie ma i- .. - mówisz biegle, ale zanim dokończysz przerywa ci.

- Wiem, Y/N. - przerywa.

*wyciąga pudełko z podpaskami*

- Czekałem aż przyjdziesz do mnie się spytać o to, bo wiem że masz trudność z pytaniem mnie o coś czego potrzebujesz. Chcę też żebyś wiedziała że wiem ile dziennie zużywasz podpasek, oraz kiedy ci się skończą. -  mówi spokojnie. (//co za stalker-)

- A te pudełko starczy ci prawdopodobnie do końca twojej miesiączki. I jeszcze jedno, nie bój się mnie prosić o takie rzeczy, rozumiem twoje obawy, ale nie masz powodu do strachu. - oparty na łokciach, lekko uśmiecha się i patrzy w twoje oczy.

- Um dobrze... Dziękuje. - odwzajemniasz uśmiech, oraz spojrzenie i odchodzisz z pudełkiem podpasek.

Dodatkowe pytanie do tej sytuacji dla czytelnika: Bałabyś się powiedzieć o podpaskach Vincentowi, tak jak było tutaj, czy raczej byś mówiła prosto z mostu? 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Will - 

Siedzicie z Will'em na łóżku i miziacie się wzajemnie. Aktualnie nie wiesz jeszcze że zaczął ci się okres, ale zaczynasz to odczuwać w kroczu i brzuchu.

- Poczekaj tylko skoczę do toalety.

- Dobrze malutka, poczekam.

  W toalecie okazuje się że właśnie zaczęła się ci się miesiączka, a tobie skończyły się podpaski. 

- WILLLLLLLLLLL

- Tak?

- Kupisz mi podpaski? Skończyły mi się.

- jakie?

- *nazwa podpasek*

- okej, zaraz przyjadę.

- Dzięki, kocham cię!

Dodatkowe pytanie do tej sytuacji dla czytelnika: Chciałabyś mieć takiego chłopaka/dziewczynę niczym Will?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tony - 

Jesteś w łazience i masz problem z tytułu rozdziału. Tony jest niedaleko.

- E Toniuuuuuuuuuuuuuu 

- hm? znowu pająk?

- Nie! Trochę gorsza sytuacja...

- dwa pająki?!

- Debilu daj mi dokończyć -_-

Wyszłaś z łazienki.

- no dobra

- chodzi o podpaski, kupisz mi?

- okej -_-

- Dziękujeeeeeeeeeeeee! *przytulasz się do niego*

Dodatkowe pytanie do tej sytuacji dla czytelnika: Boisz się pająków?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Shane - 

Jecie wspólnie pizzę, aż tu nagle jeb - przeciekłaś, więc standardowo pytasz chłopaka o podpaski.

- Ej, kupisz mi podpaski?

- heh? co to są podpaski?

- no wiesz te na okres

- a ok rozumiem.

- to kupisz?

- nooo t-tak.

Shane po powrocie ze sklepu.

- hejjjjjjj masz podpy?

- no cóż... bałem się zapytać kasjerki, a sam nie wiedziałem gdzie są. Sorka *zdrobnienie twojego imienia*

- Oj Shane, Shane, dziękuje za starania, chodź pojedziemy razem i ci pokażę na spokojnie. 

Dodatkowe pytanie do tej sytuacji dla czytelnika: Twoja ulubiona pizza to...?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dylan - 

Dziś nie ćwiczycie wspólnie na siłowni. Podchodzisz do Dylana i pytasz o podpy.

- Dylllll mam pytanko.

- Hm?

- Kupisz mi podpaski?

- Spytaj Hailie.

- Już pytałam, ona nosi inne.

- Ach te kobiety... co to za problem?

- Bo nie mają skrzydełek.

- I tak nie wiem co to, dobra chodź jedziemy

Dodatkowe pytanie do tej sytuacji dla czytelnika: Byś wzięła inne podpaski od Hailie, czy walczyła o nowe?

 



Preferencje Rodzina MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz