Grimguss II - Legenda przyszłej otchłani

Wprowadzenie!

Hej!

Uznałem za koniecznie wprowadzenie tego segmentu z prostego powodu ale o tym później. 

A więc:

Utwór jest wytworem fikcji i nie przedstawia poglądów autora pod żadnym względem. Wszystko zawarte w tej książce oparte jest na wymyślonych wydarzeniach bez oparcia o rzeczywistość. Nie chcę być kojarzony z jakimikolwiek dramami o to co może a nie zawarte było w książce przez wzgląd na dzisiejsze czasy.

Mając to za sobą chcę wspomnieć jeszcze jedno:

Czytając tą książkę powinieneś być zaznajomiony z dwoma innymi utworami. Możesz oczywiście czytać dalej bez ich znajomości ale niektóre sprawy mogą stać się niezrozumiałe.

Podane utwory to:

-Asgarioth -  Tajemnica Świata.

-Grimguss - Legenda o fałszywych bohaterach.

Szybkie Q/A w stylu żeby nikt nie zadawał  niepotrzebnych pytań:

1. Co z Zagubionym w Innym Świecie?

Nie zamierzam kontynuować tego utworu z prostego powodu. Nie czuję już tej więzi powiązanej z tamtymi wydarzeniami i postaciami. Jednak to nie oznacza że są porzuceni sami sobie i są powiązani dość szczegółowo z Grimgussem.

2. Czemu nie dasz Rishenowi spokoju?

Szczerze mówiąc, zamierzałem ale po tym jak ujrzałem ciepłe przyjęcie zarówno jego jak i jego historii sprawiło że pomysły same wpływały mi do głowy. Rishen sam też nigdy nie powiedział ostatniego słowa i nie rozwiązał wszystkich spraw. A do tego jeszcze musi nie raz zaskakiwać!

3. Czy będzie planowany Grimguss 3? 

Nie wydaje mi się żeby to było konieczne. Zależy od tego jak potoczy się druga książka. Jeżeli odbiór będzie jeszcze lepszy niż wcześniej to owszem kontynuacja może być w drodze.

4. Ale przecież Rishen pod koniec jest niepokonany! Jak zamierzałeś wprowadzić go jako protagonistę omijając ten fakt?!

To była największa bolączka. Jak zrobić kontynuację o kimś kto nie powinien mieć jakichkolwiek problemów z jakąkolwiek z istot. Na szczęście na ratunek przybył Asgarioth i rozwinięcie fabuły do takiego stopnia że stało się to jedynie formalnością.

Z resztą zobaczycie to sami ;)

5. Wspominałeś że to ma być twoje arcydzieło. Jak się do tego przymierzasz?

Poprzednie dzieła wstawiałem bez większego nakładu starań. Po prostu brałem na warsztat najnowsze wydarzenia i pisałem ich dalszy bieg. Tutaj nie mogę sobie na to pozwolić i podjąłem się największego wyzwania. Czasem odczuwam że mnie to przerasta ale mimo wszystko sam rzuciłem rękawicę i teraz sam ją muszę podnieść mierząc się z tym utworem. 

6. Czy planowane będzie wydanie w formie papierowej?

To było od zawsze moje marzenie! Ba... nawet próbowałem wysyłać do wielu wydawnictw swoje utwory. Oprócz Grimgussa bo tego materiału jest zwyczajnie za dużo na jedną książkę. Jeżeli dopisze kiedyś szczęście to może chociaż Grimguss otrzyma swoje w pełni papierowe wydanie.

Mam nadzieję że wyczerpałem liczbę pytań, oczywiście jeśli nie to możecie śmiało je zadawać tutaj a ja już przejdę dalej. Przecież nie jesteście tu po to by czytać rozmyślania autora.

Niech rozpocznie się walka!