Trochę dużo czasu

82 5 5
                                    

Od wyprowadzki brata mineło dużo czasu, ja coraz mniej chodziłem do szkoły i mniej rozmawiałem z kimkolwiek jedynie widziałem się z niektórymi. Niemcy czasami do mnie pisał , lecz mi się nie chciało prowadzić z nim jakiejkolwiek konwersacji, właśnie teraz leżałem w swoim pokoju na łóżku i oglądałem tiktoka. Była godzina 19. Zeszłem na dół i podeszłem do lodówki otworzyłem ją ,jej zawartość mnie nie zdziwiła, nie było tam nic totalnie. Z tego powodu musiałem iść do sklepu. Poszłem do przedpokoju i tam ubrałem buty wziąłem klucze i wyszedłem zamykając przy tym drzwi. Niestety nie było żadnego autobusu na moją godzinę więc musiałem iść na piechotę. Szłem parkiem przez główną ulicę zauważyłem nawet kilka znajomych osób ale nie chciało mi się teraz gadać Dlatego poszłem po prostu przed siebie.

Gdy doszłem wziąłem koszyk i od razu poszłem potrzebne artykuły. Gdy stałem przy jednej spółek ktoś nagle Złapał mnie za ramię.

A- Hej Polen, co u ciebie?- Odezwała się dziewczyna.
P- Oo Austria, u mnie wszystko ok, a u was, co tam? - od wróciłem się
A- Jest naprawdę dobrze, lepiej już chyba być nie mogło :)
P- A gdzie Węgry? I jak u niego.
A- Aaaa Węgry. On poszedł na inny dział. Pomyśleliśmy że gdy się rozejdziemy to szybciej zrobimy zakupy. A u niego tak samo jak u mnie czyli bardzo dobrze.
P- ahaa no dobra, a wiesz co u Niemcaaa?
A- O noo on to teraz się dużo uczy bo on to odrazu idzie gdzieś bo ukończył jakieś szkoły ble ble bleee
P- Aaaaa, no to fajne
A- Dobra, ja uciekam bo Węgry pewnie mnie wszędzie szuka.
P- Dobra, pa

Czyli tak jak myślałam, mają sobie razem super szczęśliwe życie a Węgry totalnie o mnie zapomniał chociażby Austria jest dla mnie jakaś milsza.

Po zrobionych zakupach od razu wróciłem do domu i zaczęłam oglądać media społecznościowe, nagle w rogu telefonu wyskoczyła mi wiadomość od Niemca

- Wiesz Polskaa, nie wiem co się dzieje, ale bardzo chciałabym się z tobą w końcu spotkać. Proszę cięee, jak  nie będziesz chciał nie musimy na długo tylko że chyba byliśmy przyjaciółmi prawda?

- No dobra, kiedy i gdzie dokładnie

- Pasuje ci jutro o 17 u mnie?

- No dobra, pa

- papaa

Niemcy ma trochę rację. A w końcu byliśmy trochę przyjaciółmi więc nie powinnem zrywać z nim od razu kontaktu Myślę że naprawdę powinnem  pójść.

Około godziny 19:00 poszłem do łazienki Umyć się i ubrać w piżamę. Bo skończonej rzeczy poszłem sobie do salonu, zgasiłem światło wzięłem szybko paczkę chipsów i włączyłem super film. Nawet nie zauważyłam kiedy po prostu zasnąłem Przy włączonym telewizorze.

Ranoo

Obudził mnie dzwoniący telefon Bardzo mnie to zdziwiło kto by dzwonił do mnie o godzinie w której zazwyczaj śpię. Gdy popatrzyłem na ekran telefonu bardzo się zdziwiłem, okazało się że dzwonił do mnie mój brat , ta Tylko ciekawe po co nagle zaczął się mną interesować?

Szybko odebrałem

P- co ty ode mnie chcesz O tak wcześniej porze?
W- Polska słuchaj zauważyłam że trochę... nie bardzo się tobą interesowałem, a ty nie radzisz sobie sam i dlatego-
P- Węgry Myślisz że źle się sobą zajmuje Coś mi nie wychodzi w takim razie Opowiedz mi co takiego mi nie wychodzi ani Dlaczego nie radzę sobie?
W- nie chodzisz za często do szkoły a masz dobre oceny które pomogą ci się dostać do jakiejś dobrej pracy.
P- Boże ty tylko ciągle myślisz o pracy pracy pracy jeszcze czego czemu nie w życiu normalnie nie można żyć?
W- Polska zrozum że to nie jest takie łatwe ja też zaraz idę do pracy zresztą każdy już ma jakieś plany tylko nie ty Ogarnij się, naprawdę bo nie chcę żebyś po tym mieszkał pod mostem.

Tak teraz nagle zaczął się tak bardzo w nim interesować chodzi mu tylko i wyłącznie o pieniądze na pewno.

P- Dobrze jak sobie chcesz skoro się tak bardzo o mnie nagle zacząłeś martwić to pójdę do dobrej pracy i dla ciebie zarobię te pieniądze żebyś jak coś mógł zawsze ode mnie je pożyczyć,  o to ci chodziło co?
W- Polska nie chodzi mi o to chcę żebyś miał lepsze życie Nie chciałam cię zostawić Ale wiesz że ja i Austria po prostu..  no..
P- Mówiłem ci już dobrze pa ja idę spać.
W- pa

Dobrze Ja idę sobie dobrą pracę o której będę mógł zarabiać dużo dobrych pieniędzy zaraz koniec roku i zaraz koniec tej nędznej szkoły Zresztą co ona mnie obchodzi pójdę po prostu do jakiejś firmy wypełnię papiery ble ble ble No i tak będzie mi się ciągnęło te wspaniałe życie.

Spojrzałam na telefon i zobaczyłem że było już po 10,ach Czyli jednak nie tak wcześnej porze. No ale chcę mi się jeszcze trochę pospać więc na co czekam.

Tak jak myślałem tak właśnie zrobiłem szybko wszedłem pod cieplutką kołderkę zamknołem
oczka i powolutku zasnąłem. 

Drrrrrrrrrrrrr

Japierdzielę, Znowu ktoś dzwoni
Ale co? Niemcy co on  ode mnie chce?

N- halo No chciałam ci tylko przypomnieć że mieliśmy się dzisiaj spotkać a jest już 16:00.
P- co jak 16:00? A no no no za niedługo będę. No no i będę trochę szybciej okej?
N- tak tak nie ma problemu będę czekał papa
P- paa

B

oże już jest 16:00 dobra szybko idę się ubrać zjem kanapkę no i pójdę. Po wszystkim szybko poszłem do przedpokoju ubrałem buty i kurtkę a przy okazji wzięłem jeszcze czapkę bo była dzisiaj ulewa.

Szłam sobie powoli przez park za końcem parku od razu widać dom Niemca no to dobry znak było około 16:30.

Szłem aż nagle.




Boom






























Ta sama kałuża..




Ja i miłości? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz