Hayley Marshall | ZAKOŃCZONA |

5.

- Ile ci to zajmie ? - Zapytała z chichotem, patrząc na dziewczynę, która postanowiła, obkleić wszystko w pracowni Klausa.
Tapetą i papierem ozdobnym z Hello Kitty.

- Niech policzę - Westchnęła owijając sztaluge - Z trzydzieści minut, a może godzine.

- A może spędzimy ten, czas pożyteczniej skoro zostałyśmy same w mieszkaniu ?
- Zaproponowała  Hayley podchodząc do niej powoli przy okazji ściagając sukienkę.

- Co masz na myśl.. - Nie skończyła swojej wypowiedzi, gdy została obrócona w stronę brunetki. - Mała prowaderka.

Nie zwlekając z minutami pchneła Marshall na czerwoną kanapę.
By w małej twierdzy Niklausa ich ciała połączyły się w spragnionej rozkoszy.