*Hinata ma urodziny*
*Noya, Tanaka, Kageyama i Yachi wbijają mu do pokoju z prezentem zapakowanym w fancy pudełko*
Noya: SHOYO MAMY DLA CIEBIE PREZENT
Hinata: O MATKO CZY .. TO JEST?
Noya: Nie, to nie piłka to siatki
Hinata:
Hinata: O MATKO CZY NAPRAWDĘ KUPILIŚCIE MI-
Noya: Nie, to nie ochraniacze ani torba treningowa.
Hinata: ..Wychodzę.. wezwijcie mnie kiedy zrozumiecie swój błąd.
Hinata: *Wychodzi z bitch face*