/1/

423 19 30
                                    

Pov Edyta

- Pamiętaj o naszym układzie Edzia, Blanka musi wygrać rozumiesz?!

Powiedział jakiś typ, który jest niby ważny jest dla naszego tvp.

-Wygra ten kto mi się spodoba, bo to ode mnie wszystko zależy.

Odparłam zrzuciłam włosem i skierowałam się na moje miejsce w jury.
Nie będzie mi jakiś typ co obchodzi hell win zaburzał mojej czakry.

-Ty wiesz co jakiś fagas mi powiedział przed chwilą?

Odwróciłam się w stronę jednego z pozostałych jury.

-Mam to głęboko w dupie.

Odpowiedział i zaczął zajmować się jakimiś papierami.

-CZY TY WIESZ KIM JA JESTEM????/?!?!?!??!?!?!?!

Zdenerwowałam się i zaczęłam z nim dyskutować na temat tego jak bardzo jest on niewdzięczny.


Pov Blanka

-Wygram to uczciwie ojcze nie potrzebuje twojej pomocy.

Zarzuciłam ojcu.

-Ta twoja kurwa stara, ty śpiewasz gorzej niż nasz pies kiedy wyje, bo chce jeść.

Z twoim głosem na 1000% tego nie wygramy.

-JA tego nie wygram. ZNACZY WYGRAM ZOBACZYSZ!

Szybko odpowiedziałam po czym usłyszałam, że wołają mnie na scenę.


Pov Edytka (w tym czasie co było pov blanki)

-GLDIAERTOWREEEREWERRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!

,,Śpiewał'' Jann czy jak mu tam było.

-Nie no to są chyba jakiś nie śmieszny dżołk

powiedziałam po czym skończył się jego występ

-Dobra wiesz co zaśpiewałeś strasznie chujowo, jesteś jak jakiś szatan i wyglądasz jak jakiś gej. Na pewno cię nie puszcze na eurowizje bezbożniku.

spławiłam go i wzięłam głęboki oddech. Moja czakra była zaburzona jak nigdy. To wszystko tego szatana wina. Miałam nadzieje, że chociaż kolejna osoba nie będzie jakimś spieroleńcem...

***

Zrobiło się ciemno. Było bardzo cicho i każdy wyczekiwał, aż osoba kolejna zacznie śpiewać.

Nagle światła się włączyły i były skierowane jakąś piękną kobietę.

-Bejba... Its kajda krejsa...

Rozszedł się głos i muzyka po całej sali.

Byłam oczarowana, moja dusza wracała do normy.

Każdy dźwięk jaki z siebie wydała ta dziewczyna był dla mnie kojący.

Czułam jak w moim brzuchu zaczyna coś wirować. Nie wiedziałam co się dzieje ale mi się to bardzo podobało. Na mojej twarzy znalazł się rumieniec.

-Bejba łot hapend tu ja?

Nagle światła się skupiły tylko i wyłącznie na mnie i na niej. Wskazała ona na mnie i zaczęła przegryzać zalotnie wargę. Podobało mi się to. Od razu wiedziałam, że to ona pojedzie na eurowizje. Dopilnuje tego.

***

Cały czas jej wzrok skupiał się na mnie. Wiedziałam, że większość słów kierowała do mnie.

Ale czemu do mnie? Co jeśli chciała tylko się mi przypodobać aby wygrać? Posmutniałam lecz dalej byłam skupiona na jej cudownym śpiewie. Dziewczyna zauważyła moją nagłą zmianę nastroju i w czasie gdy miała grać tylko muzyka ona zaczęła dośpiewywać:

-Bejba dont bi sad...

Swoim czarującym i seksownym głosem...

Cała się rozpływałam na myśl o tym, że śpiewa to właśnie do mnie...


Pov Blanka

Weszłam na scenę i na miejscu jury zauważyłam Edytę...

W rzeczywistości była jeszcze piękniejsza. Nie mogłam odkleić od niej oczu. Śpiewałam tylko dla niej, bo ją kochałam od kiedy zobaczyłam ją w telewizji. Wiedziałam, że jest poza moim zasięgiem lecz i tak codziennie wypisywałam do niej o tym, że jestem jej fanką odkąd pamiętam..

Miałam w dupie tą całą eurowizję przyjechałam tu tylko dla niej. Tylko dla mojej Edytki.

***

Czułam jak cały czas śledzi mnie swoim zalotnym spojrzeniem. Bardzo mnie to podniecało. Nie widziałam niczego innego tylko ją. Kilka razy pomyliłam kroki ale nie przejmowałam się tym, ponieważ miałam przed sobą moją Edzie.

Za każdym razem, gdy widziałam, że smutnieje odchodziłam od tekstu mojej piosenki i śpiewałam by nie była smutna.

Kocham ją. Chce z nią rozmawiać godzinami. Dotykać ją. Czuć ją przy sobie. Mieć jej uwagę.

-----------------------------------------------------------


sr no nudzi mi sie oki? poza tym to 1 rozdział dlatego taki krótki...

O Janie później będę pisać XDDDXDX

i jeśli macie pomysły to możecie je pisać tutaj nwm bo wsm to czm nie.


SMASZZ JOR KOMPETYSZIOON BEJBEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

Blandyta { zakazana miłość } Blanka x EdytaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz