Pov Blanka
Doskonale wiedziałam gdzie jesteśmy.
W szpitalu, pewnie miałyśmy wypadek z mojej winy.
Czemu ja wszystko muszę zepsuć zawsze.
Już miałam jechać do domu mojej ukochanej a tu takie guwno.-Blanka!? Obudziła się w końcu!!
Usłyszałam głos jakiegoś mężczyzny.
Miałam go w dupie chciałam iść tylko do mojej Edytki.
-Tak tak, nic mi nie jest...
Odpowiedziałam i spróbowałam się podnieść lecz poczułam czyjąś dłoń na ramieniu.
-Lepiej nie wstawaj, może ci to zadać wiele bólu.
Usłyszałam po czym moim oczą nie ukazał się kto inni niż...
Jann.
Ten pajac który ze mną rywalizował. Slyszałam że ludzie go kochali i woleli go o wiele bardziej niż mnie, co mnie wkurza.
-Ale ci się mina zmieniła jak mnie zobaczyłaś.
Uśmiechnął się po czym wstał i zawołał lekarza.
Co on tu robił. Nie znam go poza tym w końcu powinien być gdzieś na wywiadach czy coś, bo w końcu ta Eurowizja...
Nie rozumiałam co on robił u mnie w szpitalu, ale okej niech będzie czy coś.Lekarz przyszedł i zadał mi kilka podstawowych pytań o to jak się czuje itp...
Powiedział również, że na eurowizje mogę się nie załapać.Miałam to głęboko gdzieś, chciałam tylko wiedzieć co u Edytki.
-A z panią Edyta proszę się nie przejmować jest w stanie stabilnym i powinna się obudzić za niedługo.
-Dobra dzięki a teraz przynieś mi Colę średnio gazowaną bez cukru.
Odpowiedziałam po czym usłyszałam śmiech tego lekarza
-TO NIE BYŁ ŻART TYLKO ROZKAZ! RAZ DWA NIE ZA TO CI PŁACE.
Odpowiedziałam po czym po sali rozległ się głośniejszy śmiech ze strony doktora.
-SZANUJ MÓJ AUTORYTET.
-jest pani przezabawna Pani Blanko, szkoda że głosu pani nie ma równie dobrego jak pani żarty.
Odpowiedział po czym wyszedł i zamknął drzwi od sali.
-Co za banda idiotów i debili. JA CHCE MOJĄ COLĘ.
Uderzyłam ręką o łóżko i poczułam okropny ból spowodowany złamaniem tej kończyny.
Zaczęłam się zwijać z bólu, co jeszcze bardziej mnie bolało...
Pov Jann
Biedna Blanka, musiała uczestniczyć w takim wypadku...
Nie miałem czasu nawet by z nią porozmawiać po występach.
Zapierdole Edytę za to, że mnie zwyzywała i o mało nie zabiła mojej przyjaciółki z dzieciństwa.Tak.
Blanka to moja była przyjaciółka z dzieciństwa.
Byliśmy nierozłączni, dopóki ona nie zaczęła śpiewać i tym odstraszać ludzi.
Wyzywali mnie zawsze gdy obok niej byłem, dlatego odszedłem zmieniłem imię z Jan na Jann i zrobiłem ostry glow up.Edytka na 100% chciała wywołać ten wypadek.
Jestem tego pewien.
Ale teraz muszę zbierać na to dowody np rozmawiając z Blancią.Ale teraz postanowiłem pójść do Edytki by nie wzbudzać podejrzeń.
-TO TEN DIABEŁ WCIELONY Z EUROWIZJI!! ODEJDŹ SZTANIE!!!
Usłyszałem na co tylko przewróciłem oczami.
-już u pani lepiej?
Zapytałem zniesmaczony już tą rozmową.
-MOJA CZAKRA!!! ZAKŁÓCASZ MOJĄ CZAKRE! POTRZEBUJE JEJ ŚPIEWU!
Miałem już w nią wyjebane nie chce kurwa krzyczy lol
Wyszedłem z sali po czym przed sobą ujrzałem....
———————————-
SORY NOT SORRY KOCHANI ALE KONTYNUACJA ZA NIEDŁUGO 🥰🥺🦶
I uznałam że lepiej gdy będę pisac mniej a bedzie większa częstotliwość wrzucania tego kupska tu 😈😈😈
(A i pisze guwno zamiast gowno bo śmieszniej wyglada XDDD)
CZYTASZ
Blandyta { zakazana miłość } Blanka x Edyta
FanfictionMam na imię Edyta.... Jann jest kinda sus Polecam skonsultować się z lekarzem 😘