Pairing: Harry x Tom
Czas akcji: dzień 3 zadania Turnieju Trójmagicznego
Opis: Powrócili, by się zemścić i odebrać to, co im należne. By zmienić bieg wydarzeń, zapobiec magicznej zagładzie. I dokonali tego we dwoje, Czarny Pan i Mistrz Śmierci.Ktoś kiedyś wspomniał w "Przepowiedniach..." że chce, by Harry był z Bellą psiapsi. Miał to być one-shot, który rozrósł się do rozmiarów fanfika, ale ostatecznie stwierdziłam, że skoro nie mam pomysłu na końcówkę, to znów zrobię z tego one-shot. Więc przyszykujcie się na porno z fabułą.
NatalkaBTS2013 to coś specjalnie dla Ciebie - jest mrok i jest seks :) Mam nadzieję, że się spodoba. Przepraszam tylko za tak długie oczekiwanie. Na swoje usprawiedliwienie pisało się to cholernie ciężko. Ale chyba lepiej późno niż wcale, nie?
To jest moja ukochana perełka, ten one-shot, tak tylko dodam.
Uwaga: śmierć, drastyczne opisy, no i oczywiście zwycięski seks na grobach poległych ;)
_+_+_
W najgłębszych czeluściach Ministerstwa Magii, gdzie od dwóch stuleci stopy nie postawił żaden człowiek, można było usłyszeć śmiech.
Nie był to wesoły śmiech.
Nie do końca też radosny.
Nie nazwiemy go również łagodnym.
Bo był to śmiech szaleńca.
Śmiech tak okrutny, tak przenikliwy, tak mroczny, że ściany zadrżały, posadzki popękały i łańcuchy zabrzęczały ze zgrozą. Kamienne kolumny załamały się, kraty wygięły pod naporem dźwięku, a drzwi zostały rozsadzone od środka.
Śmiech pochodził od istoty.
Bardzo ciemnej.
Tajemnej.
Mrocznej.
Niebezpiecznej.
Uwięzionej.
Istota długo czekała na tę chwilę. Na ten moment, gdy nareszcie będzie mogła posmakować wolności. Odrobiny desperackiego szczęścia. Uczuć, które odebrano jej w niewoli, spętano łańcuchami ze srebra i zamknięto w mosiężnej skrzyni w naprzeciwległym kącie pomieszczenia.
I złości. W końcu, po dwóch stuleciach, istota czuła złość.
Narastała w niej powoli. Przez lata kontemplacji i zadumy. Z początkowej, gwałtownej nienawiści przekształciła się w bezdenną rozpacz i dopiero wtedy mogła prawdziwie urosnąć do rozmiarów bestii. Podsycana goryczą, kuta jak gorące żelazo, z dnia na dzień stawała się coraz większa. Coraz silniejsza. Coraz mocniejsza.
Aż przybrała ostateczny kształt. Forma doskonała - idealna nienawiść. Zbierana podczas dwustu lat. Ze skrawków wspomnień, które łaskawie mu zostawili. Z resztek uczuć, których go pozbawili. Z ostatków człowieczeństwa, które siłą z rąk mu wydarli.
Rozbłysła w eksplozji wulkanu i zgasła. Jak umierająca gwiazda, która przegrzewa się do granic możliwości i spala własnym płomieniem, by upaść i narobić szkód tak rozległych, że naukowcom w głowie się to nie mieści.
Nienawiść zgasła, lecz nie znaczy to, że zniknęła.
Och, nie... wcale nie zniknęła.
Utrwaliła się. Zestaliła. Okazała się prawdziwą stałą w życiu istoty. Zlodowaciała i pozostała w tej formie od tamtej pory, by męczyć biedną duszę. Dopóki nie stała się jedynym, co utrzymywało ją przy życiu. Jedyną emocją, którą czuła istota. Udręczona, przepełniona nienawiścią, spętana w ciemnych otchłaniach. Egzystowała. Drzemała w półśnie. Śniła swoje życie. I myślała.

CZYTASZ
One-shoty 18+ z Harry'ego Pottera
AléatoireZbiór one-shotów 18+ z Harry'ego Pottera, jak w tytule. Znajdziecie tu najróżniejsze pairingi, a nawet trójkąty miłosne. Przyjmuję zamówienia! Piszcie propozycje w komentarzach lub na priv. Wchodzisz na własne ryzyko! Uwaga: - wulgaryzmy, - odważne...