ALEX
1:30Naprawdę coś czułem do Matta ale to przeszłość teraz jestem z Elizabeth
-Chris znamy się długo więc powiedz mi szczerze, myślisz że uda mi się odnowić kontakt z Mattem i Carlem?
-Jesli nie będziemy robić tego co robimy to pewnie tak i tak czy siak nie robimy tego od 6 miesięcy więc w sumie można już ogólnie przestać
-Tak Chris przestaniemy ale problem bo policja nas szuka w tym problem
-Zgonimy to na Ricka powiemy że to on nam kazał i że musieliśmy bo nas szantażował
-Nie głupie zajmiemy się tym jutro
-luz
MATT
7:00Obudzil mnie dzwoniący telefon, to moja siostra bez zastanowienia odebrałem
-halo Matt przyjedziesz do nas mama tęskni i ja też
-lisa ja też tęsknię powiedz mamie że przyjadę tylko muszę wiedzieć o której i kiedy i czy mogę przyjechać z kimś
-zapytam poczekaj chwilę
-dobrze
-mama mówi że najlepiej dziś o że możesz wziąć jedną osobę i najlepiej by było gdybyś już jechał
-dobrze to ja idę się zbierać dozobaczenia siostrzyczko
Rozłączyłem się i obudziłem Carla i spytałem czy chce jechać do mojego domu rodzinnego, zgodził się spakował i wyruszyliśmy tym razem ja kierowałem a Carl poszedł spać. O 14:48 byliśmy na miejscu obudziłem Carla i wysiedliśmy z samochodu
-Hej mamo hej lisa to mój przyjaciel Carl Carl to lisa moja siostra i Eva moja mama
-dzień dobry miło poznać
-matt czy Carl jest wolny?
-siostrzyczko on jest zajęty przeze mnie wiesz
-a on o tym wie?
-jeszcze nie ale się dowie
-JA TO WSZUSTKO SŁYSZĘ -WYKRZYCZAL CARL
-Bahah wiem, dobra wejdźmy do środka
-No powiedz Matt jak tam ci idzie wszystko dobrze?-zapytala się mama
-no spoko nawet, a właśnie my na noc przyjechaliśmy-powiedziałem i nałożyłem sobie surówki, popatrzyłem się na Carla i zobaczyłem że nie je zbliżyłem się do niego i szepnelem mu do ucha
-carl zjedz coś proszę cię dla mnie i dla moejj mamy żeby jej przykro nie było
-no dobra
-no a jak się poznaliście ty i Carl-zapytala lisa z ciekawością
-tak gdzie tata i mama na ławce w parku
-nudaa-powiedziała lis się się rozciągnęła
-siostrzyczko jak dorośniesz to pomyślisz że to było całkiem urocze, siedziałem przed fontanna a Carl się dosiadł
-gdybym się nie dosiadł bym cienie znał
-sam bym też nie podszedł do ciebie Carl bo nie umiem zaczynać w zapoznawaniu się
Rozmawialiśmy, gadaliśmy i smialismy się. Po obiedzie pomogliśmy mamie posprzątać mama pojechała z lisa do babci a ja i Carl zostaliśmy sami
-twoja mama pojechała tam na noc?
-tak i tak się zastanawiam po co nas zapraszała skoro pojechała ale no coś przynajmniej ja poznałeś i pogadaliśmy
-tak a teraz znów jesteśmy sami
-chodz idziemy oglądać
-heartstopper?
-a co innego bahah
Oglądaliśmy sobie i nagle wzięła mnie ochota na przytulanie. Zasnęliśmy wtuleni w siebie na kanapie o 8:00 moja mama wróciła i nas obudziła w zasadzie to mnie Carl jeszcze spał
-matt czy Carl ci się podoba?
-to tylko przyjaciel
-przyjaciel z przyjacielem śpią razem wtuleni w siebie?
-...to inna przyjaźń okej
-mam nadzieję że jak będziecie razem to będziecie przyjeżdżać Carl to naprawdę wspaniały chłopak
-wiem mamo i właśnie idę go obudzić bo bedziemy już jechać
Obudziłem Carla, po śniadaniu pożegnaliśmy się z mamą i lisa i wyjechaliśmy o 18 Carl już był u siebie a ja o 18:30. Jak wróciłem zadzownilam do Carla powiedzieć żeby coś zjadł poszedłem się umyć zjadłem i oglądałem do 22 serial. Nagle dostałem wiadomość od...Alexa
*Od Alex do Matt*
-hej Matt postanowiłem że zejdę ze złej ścieżki i tak w sumie się zastanawiam czy ty ją Chris i Carl nie moglibyśmy odnowić kontaktu?
Skąd mam wiedzieć czy mówi prawdę?
-wiem że nie jesteś pewny czy mówię prawdę ale ja i Chris postnaowislimy iść na policję i im wszystko opowiedzieć
-Hej Alex słuchaj jeśli mówisz prawdę to możemy odnowić kontakt wiem że od prawie 7 miesiecyynic nie robiłeś z chrisem tylko Rick i ci inni tak więc się bardzo cieszę, a teraz będę już szedł spać bo jestem zmęczony dobranoc
-dobranoc
Jeśli Alex mówi prawdę to się bardzo cieszę, to był fajny przyjaciel więc fajnie że w końcu zmądrzał