Wyznanie

222 9 3
                                    

Boka poszedł porozmawiać z Czonakoszem, gdy przyszedł zabrał go na ubocze.
Co tam? -Zapytał się Czonakosz.
Musimy pogadać.. ale nie mów nikomu.- odpowiedział Boka stanowczym głosem.
Ta spoko- powiedział Czonakosz.
Skrył się Czele by ich podsłuchać.
Podoba mi się chyba Nemeczek..- Rzekł Boka Czonakoszowi.
Serio?- Zapytał się Czonakosz.
Tak..- Odpowiedział mu Boka.
Czele pobiegł jak najszybciej mógł do Nemeczka by mu powiedzieć co przed chwilą usłyszał.
Nemeczek! -Krzyknął Czele.
Tak?- Odpowiedział mu Nemeczek.
Musimy pogadać! Na osobności- Rzekł Czele.
No dobra? -odpowiedział Nemeczek.
Poszli w jakieś miejsce gdzie nikogo nie było.
Najpierw obiecaj że nikomu nie powiesz że ja ci to mówiłem- Powiedział Czele.
W tej chwili przyszedł Boka i zauważył Czele i Nemeczka więc zaczął ich podsłuchiwać by nie okazało się że będą tak jak Gereb.
Obiecuje! - Odpowiedział Nemeczek.
Więc.. usłyszałem rozmowe Boki i Czonakosza-Powiedział Nemeczkowi Czele.
No.. I? - Zapytał Nemeczek.
Boka mówił.. że podobasz się mu.. - Powiedział to trochę ciszej Czele.
Boka nagle się lekko przestraszył bo Nemeczek mógłby przestać się z nim przyjaźnić po tym..
Mi też się trochę podoba.. nie dlatego że chce być kapitanem! Po prostu.. podoba mi się..- Odpowiedział mu też troszkę ciszej.
Boka się zdziwił bo myślał że go odrzuci ale jednak nie.
Wow serio? - Zapytał się go Czele.
Chyba tak, nie jestem pewnien ale przy nim czuje coś takiego innego niż zwykle - Odpowiedział Nemeczek.
To mu to powiedz! - Powiedział Czele
Nie wiem... Boje się.. - Odpowiedział Erno
Przecież Boka sam powiedział że podobasz mu się! -powiedział Czele
... Masz racje powiem mu to! - Odpowiedział głośniej niż wcześniej Nemeczek.


Chłopcy z placu broni || Boka x Nemeczek || Sad EndingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz