Wszystko bez niczego jest niczym, to dlaczego bez Ciebie mam wszystko?
Dlaczego nawet gdy nie ma cię obok, dalej czuje twą obecność...
W martwy dzień Twoje perfumy uderzające w moje czułe na Ciebie nozdrza,
niczym o brzeg piaszczysty niebiańskie wody.
Twój dotyk wyczuwalny niczym pył z kwitnących kwiatów wiśni;
zaś twe usta czule muskające moje podczas głębokiego snu.
Poczuć je jeszcze raz, oh ile bym za to dała...
Twa obecność nie wyczuwalna, jak gdybyś nie istniał..;
jakobyś nigdy nawet nie istniał.
Nie pasujące do siebie, początki się przyciągały
... lecz czas zaczął odsuwać nas swym rwistym wiatrem.
Nasza jedność nie była pełnością, gdy jedno z nas nie czuło spełnienia.
Dręczące me sny, doły pod nami kopały, lecz ty nic nie świadomy, swą miłością mnie darzyłeś...
Gdyby tylko ktoś potrafił wytłumaczyć na czym polega miłość
jak dużo prościej by nam było.
~autorskie
YOU ARE READING
miłość która niszczy
Romancepróbując pomóc samemu sobie zaczynasz dostrzegać więcej... /książka prowadzona w dwóch językach/ /book in two languages/