Byłeś tak kusząco piękny...w twoich krystalicznych oczach odbijały się
jesienne promienie chłodnego już wtedy słońca
...które powoli chowało się ogarniając ludzi
lodowatym mrokiem.
Twoja skóra była delikatna jak miliony płatków
najdelikatniejszych róż zebrany prosto z
muzycznego ogrodu.
Twoje dłonie jak delikatny piasek pustyni
opadający na moją skórę gładząc ją z miłością.
Uczucie bezwładności, której wpadałam w ramiona
za każdym razem gdy nasze spojrzenia się spotkały
była trzy razy silniejsza, niż chęć chociażby
próby zaprzeczenia
uczuć do ciebie.
Dając ci wszystko
nie oczekiwałam wynagrodzenia...
nie
pieniędzy...
biżuterii...
diamentów...
złota...
Pragnęłam twojej miłości...
tylko i aż.
Byłeś kusząco piękny, ale ukułeś, gdy się zbliżyłam.
---------------------------------------------------------------------------------
You were so enticingly beautiful ...
reflected in your crystalline eyes
autumn rays of the already cool sun
... which was slowly hiding embracing people
icy darkness.
Your skin was as delicate as millions of petals
the most delicate roses picked straight from
the musical garden.
Your hands like the delicate sand of the desert
falling on my skin, stroking it lovingly.
A feeling of inertia that I fell into my arms
every time our eyes met
it was three times stronger than wanting to even
attempts to deny
feelings for you.
Giving you everything
I did not expect a salary ...
no
money ...
jewelry ...
diamonds ...
gold...
I wanted your love ...
just and untill.
You were temptingly beautiful, but you forged when I got closer.
YOU ARE READING
miłość która niszczy
Romancepróbując pomóc samemu sobie zaczynasz dostrzegać więcej... /książka prowadzona w dwóch językach/ /book in two languages/