Wstałem dość późno, była godzina 10:12. Zszedłem na dół i zobaczyłem kartkę na lodówce "zostawiałam ci pieniądze na blacie 1000zl ci wystarczy? Nie wiemy czy się wyjazd nie przedłuży jak chcesz dzwoń, żadnych imprez w domu. Kochany cię i dozobaczenia dawaj znaki życia całusy mama". Nawet jakbym chciał zrobić imprezę to z kim sam ze sobą? Ciekawie na prawdę. Poszedłem się ubrać i wyszedłem z domu na skate park. Wchodząc na deskę zauważyłem chłopaka siedzącego na ławce czytał książkę o mój boże też ja czytam. Podjechałem do chłopaka.
-hejka, widzę że czytasz książkę.
-No a co cię to tak interesuje?.
-Wiesz też ja czytam dlatego pomyślałem że zagadam.
-Nie wyglądasz na kogoś kto by czytał książki.
Zapadła niezręczna cisza nie ukrywam zrobiło mi się przykro. Wyciągnąłem książkę z plecaka i pokazałem ją chłopakowi.
-No jak widzisz czytam.
-O to fajnie.
-Na której jesteś stronie?-powiedzialem i usiadłem obok chłopaka.
-Jestem ja tej scenie gdzie gabierl pokazuje swoją barkę.
-O boże też na tym jestem.
-To super a tak zmeinaiajc temat. Jestem William.
-Ethan miło mi.
-Podasz mi swojego Instagrama?.
-Pewnie a ty mi sowj numer telefonu?.
-Pewnie proszę 666 *** ***
-moj Instagram to ethañ_he (nazwa zmyślona podałam pierwsze co mi wpadło do głowy)
-Zaobserwowalem.
-Mozesz się spodziewać że będę do ciebie pisać po nocach mam problemy ze snem.
-Ja za to nie obiecuję że odpisze.
-Jestem przyzwyczajony więc nie musisz przoeraszać.
-Mhm, muszę już iść mama będzie wściekła jak nie wrócę muszę jej pomóc.
-Oki to do kiedyś.
Will był ładny miał ciemne brązowe loki brązowe oczy i na oko miał 175cm wzrostu. Totalna hotówa w przeciwieństwie do mnie. Mam czarne krótkie włosy i w dodatku grzywkę, ale nie jestem emo. Mam jeszcze zielono szare oczy no gówno totalne ze mnie. O 15 wróciłem do domu i ugotowałem sobie pierożki chińskie czy tajskie nie znam się. Zjadłem i poszedłem do salonu, włączyłem sobie lyrics na youtubie, słuchałem i śpiewałem jednocześnie, jednak wybił mnie dźwięk powiadomienia. Zobaczyłem powiadomienie od will'a
William
Hej eth co robisz? Pisze bo się nudzę i chciałem cię przeprosić za to że od razu oceniłem książkę po okładce. Nie powinienem mówić ci że nie wyglądasz na takiego któryby czytał.Ethan
Hej will aktualnie śpiewam i rozmyślam co ze mam nie tak a ty? A co do sprawy w parku to luz, nie gniewam się.William
Ja siedzę pisze z tobą i słucham muzyki, i wszystko jest z tobą tak nie musisz nad tym rozmyślać.Ethan
Jakiej muzyki słuchasz?. Znasz mnie godzinę nie możesz stwierdzić czegoś takiego.William
Tokio hotel. Niby cię nie znam ale wydajesz się spoko.Ethan
Też ich słucham kocham ich!! I dzięki że tka uważasz chociaż w parku inaczej o mnie myślałeś.William
Może pojdizemy na ich koncert? Jeszcze raz przepraszam za to w parku!.Ethan
Pewnie jak będzie okazja. Czy to nie dziwne że piszemy na dwa różne tematy w tej samej wiadomości? I spoko wybaczam.William
Już nie na dwa ale tak to trochę dziwne te dwa tematy dają różne emocje.Ethan
No dają ale to dobrzeWilliam
Tez mi się tak wydaje. Dobra ja spadam do usłyszenia.Nie odpisałem już bo nie wiedziałem co siedziałem w ciszy i dalej rozmyślałem dlaczego jestem taki dziwny ja jestem problemem ale to już wiem od dawna. Ściągnąłem etui, pod nim była żyletka. Wzięłam ją i przyłożyłem do ręki, zrobiłem kilka kresek kilka to tak chyba z 16 ale lekkich powinny fakt że musiałem sprzątać krew z podłogi.
O godzinie 20:30 wyszedłem z domu do mojego ulubionego miejsca. Usiadłem i włączyłem sobie muzykę patrzyłem się na jezioro i na zieleń wokół niego. To miejsce było nie do opisania, było pięknie dużo trawy i drzew w jednym miejscu jest skupisko kwiatów. Kocham naturę dlatego też pokochałem to miejsce.
Ethan
Hej mój nowy przyjacielu śpisz?.
Ethan
Chyba śpisz.
Ethan
Jest dopiero 22 nie może że śpisz.William
Nie śpię! Prozeraszmam że nie odpisywałem miałem ważną sprawę.Ethan
Walileś se?.William
Nie a poza tym nie mam do czego.Ethan
Jak to nie a moje zdjęcia na Instagramie? Są takie hot.William
Są bardzo hot a zwłaszcza to zdjęcie z przed dwóch lat jak masz różowa czole z daszkiem bahah.Ethan
Bardzo zabawne chyba muszę opisywać parę zdjęć. A tak całkiem poważnie to czemu nie odpisywałeś?.William
Ponieważ czytałem.Ethan
W takim razie wybaczam, co robisz?.William
Leżę i będę szedł zaraz spać a ty?.Ethan
Też leżę ale nad jeziorkiem.William
Co ty do jasnej cholery tam robisz?.Ethan
Spokojnie często tu przebywam.William
Zabierzesz mnie kiedyś tam?.Ethan
Pewnie a teraz muszę kończyć będę wracał do domu miłych snów!.William
Dobranoc i uważaj na siebie!.Wróciłem do domu i położyłem się spać.
CZYTASZ
love in pills
Teen FictionKsiążka jest o miłości, posiada scenę 18+, zachęcam do czytania :-*