~7~

3 0 0
                                    

Tak jak powiedziałam, tak zrobiłam.

Napisałam maila z taką propozycją i dostałam odpowiedź następnego dnia, napisali że zgadzają się i że zapraszają nie tylko mnie, ale także moją przyjaciółkę Julię. Ogromnie się ucieszyłyśmy, że obie dostałyśmy taką szansę.

W Korei zostały nam ostanie 2 tygodnie, które spędziłyśmy w Busan. A potem czekało nas ponad 20 godzin w samolocie do Polski.

____________________

*Rok później*

Obie zdałyśmy matury, a moje ramię podczas prawie rocznej rehabilitacji wróciło do pełnej sprawności sprzed postrzału. I tak jak planowałyśmy, tak zrobiłyśmy, poleciałyśmy do Korei.

____________________

Nadszedł dzień, w którym ja i Julia miałyśmy odbyć przesłuchanie żeby dostać się do grupy tanecznej.

Julia: Jak ja się stresuje tym.

Y/N: Ja też i to bardzo. Ale musimy się trochę wyluzować bo nic z tego nie wyjdzie.

Julia: Dokładnie. Włącz playlistę z piosenkami BTS. Zawsze te piosenki pomagają mi się odstresować.

Byłyśmy już przed salą, zawołali nas miałyśmy tańczyć wraz z innymi, którzy również chcieli się dostać.

____________________

Zatańczyłyśmy, teraz zostało tylko czekać na wyniki. Po pół godzinie na salę wszedł jakiś mężczyzna, który po kolei miał czytać osoby które się dostały. Wszyscy byli zestresowani, każdy chciał żeby to właśnie go wyczytano. Spośród naszej piętnaski przechodziło tylko 5 osób.

W końcu zaczą czytać... I udało się!
Obie się dostałyśmy. Było to szczęście nie do opisania, nasze nie realne marzenia spełniają się!

Następnego dnia miałyśmy dostać informacje z jakim artystą będziemy tańczyć. Razem z Julią chciałyśmy się dostać oczywiście do BTS, ale to było praktycznie nie możliwe.

Rano po przebudzeniu, od razu sprawdziłyśmy maila. Byłyśmy okropnie ciekawe gdzie się dostałyśmy.

"Uprzejmie informujemy, że Pani Y/N dostała się jako tancerka zespołu BTS.

Harmonogram zajęć będzie dostępny od jutra.

Dany harmonogram będzie obowiązywał od przyszłego tygodnia."

Julia dostała dokładnie taką samą wiadomość. Postanowiłyśmy to uczcić i wieczorem wybrałyśmy się do jednego z klubów żeby świetować. Przy okazji poznałyśmy tam parę ludzi mniej więcej w naszym wieku i wspólnie się bawiliśmy aż do rana.

_____________________

Był już poniedziałek, co oznaczało nasze pierwsze próby udałyśmy się na salę, ale przed nią zaczepił nas prezes Big Hit i powiedział żebyśmy poszły za nim. Zaprowadził nas do pomieszczenia i poinformował, że jest bardzo zadowolony że się nam udało i z tej okazji chce nam kogoś przedstawić.

Nagle do sali weszło BTS, byłyśmy w szoku, nie wiedziałyśmy co mamy zrobić... Członkowie zespołu po kolei nam się przedstawili a my im.

W pewnym momencie RM zwrócił się do mnie i podziękował za to co dla niego zrobiłam rok temu. Potem pogadaliśmy z nimi chwilkę i poszłyśmy na naszą pierwszą próbę. 

Z czasem zaczęliśmy spędzać ze sobą dużo czasu nie tylko na sali ale też poza nią, i tak zaczęliśmy się przyjaźnić.

Był to koniec pewnego etapu w naszym życiu, ale także początek nowego.

We are Bulletproof || BTS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz