Siedziałem na lekcji matematyki, wgapiony w nową nauczycielkę nie słyszałem nawet co mówiła. Myślałem tylko o tym jak to by było mieć ją w swoim łóżku. Miała na oko z 24 lata a jej ubrania wcale nie pomagały mi nie myśleć o niej. Nagle poczułem że mój penis staje.
- Kurwa - mruknąłem pod nosem - Proszę pani mogę wyjść do toalety?- miałem dresy co wcale nie ułatwiało mi wszystkiego. Kobieta spojrzała na mnie po czym skinęła głową, przez chwilę wydawało mi się że patrzy na moje krocze jednak musiało mi się przywidzieć. Szybkim krokiem wybiegłem z sali i skierowałem się do łazienek. Wszedłem do jednej z kabin i zacząłem się rozbierać, nagle usłyszałem odgłos szpilek i to że ktoś wchodzi do środka. Po chwili zobaczyłem że moja nauczycielka weszła do mojej kabiny, na początku chciałem się zakryć jednak ona klęknęła i łapiąc mojego penisa do ręki zaczęła lizać jego koniec. Po chwili już robiła mi loda, a ja w głowie fantazjowałem o niej, przez co na orgazm nie musiałem długo czekać. Kobieta połknęła wszystko po czym poprawiła się i wyszła. Mówiąc tylko żebym zostało na chwile po lekcji. W lekkim szoku odczekałem chwile po czym wróciłem do klasy. Po kilkunastu minutach zadzwonił dzwonek zwiastujący koniec lekcji. Wszyscy prawie biegiem zerwali się do wyjścia bo to była ostatnia lekcja, ja jednak zostałem i gdy każdy wyszedł podszedłem do kobiety.
- Masz mój numer, zadzwoń jakbyś potrzebował - powiedziała wręczając mi karteczkę w szeregiem cyfr.
- Okej - odpowiedziałem tylko i wyszedłem. Juz wiedziałem co będę robić wieczorem ........
Około godziny 18 siedziałem w salonie nie bardzo wiedząc co ze sobą zrobić. Moi rodzice niedługo powinni wrócić z pracy, wtedy mój wzrok przykuła karteczka z numerem. Postanowiłem zadzwonić w końcu co miałem do stracenia. Wpisałem numer i po kilku minutach rozmawiałem już z kobietą która zaprosiła mnie do siebie. Sms-em wysłała mi adres. Mieszkała niedaleko ode mnie. Ubrałem się i wyszedłem, po jakiś piętnastu minutach byłem przed domem. Zadzwoniłem do drzwi. Otworzyła mi je moja brązowo włosa nauczycielka ubrana tylko w czerwoną seksowną bieliznę z koronki. Bez słownie zaprosiła mnie do środka gdzie od razu ściągnąłem buty oraz bluzę, po czym kobietę złapałem w pasie unosząc ją do góry a ona objęła nogami mnie w biodrach ocierając się o stojącego już penisa. Zaprowadziłem nas do jej sypialni i rzuciłem na łóżko. Kobieta siedziała tuż przede mną i zaczęła ściągać mi spodnie a ja w tym czasie ściągnąłem koszulkę. Gdy zostałem z samych bokserkach, szatynka chwile pocierała mojego członka przez bokserki po czym je ze mnie zdjęła i wzięła go do buzi robiąc mi loda. Po paru minutach gdy byłem już blisko kobieta wyjęła go z ust i robiła mi dobrze ręką. Ja w tym czasie zdjąłem z niej stanik i jak się okazało było to dobre wyjście bo po chwili doszedłem na jej piersi. Kobieta wzięła spermę na palec i zlizała ją. Gdy to zrobiła położyłem ja na łóżku i zacząłem lizać i lekko przygryzać jej sutki. Ona leżała i jęczała. Gdy robiłem jej dobrze językiem, moje ręce w tym czasie zajęły się ściąganiem jej stringów które tak naprawdę wyglądały jak zwykłe cienkie paseczki materiału. Językiem zacząłem schodzić coraz niżej, aż doszedłem do jej czułego miejsca. Bawiłem się na dole i gdy czułem że kobieta jest blisko przestałem. Popatrzyła na mnie z wyrzutem.
Wtedy odwróciłem ją tak że brzuchem leżała na łóżku po czym wypiąłem jej tyłek i wszedłem w nią od tyłu. Zacząłem się szybko poruszać, słysząc jęki nauczycielki. Po kilkunastu minutach doszedłem w niej i położyłem się obok na łóżku zadowolony. Chwilę odpoczęliśmy po czym ubrałem się i wróciłem do domu. Od tamtej pory spotykaliśmy się nawet kilka razy w tygodniu na niezobowiązujący seks.
CZYTASZ
|| one shoty || 18+||
عشوائيBędą tu one shoty o tematyce 18+, historie nie są ze sobą powiązane Historie będą GxB, GxG, BxB