BAD BATCH | HEADCANONS [PL]

IX. Omega Monster! AU

• Mała wiedźma, która niedawno osiągnęła poziom trzynastu półksiężyców.

• Jeszcze nie panuje nad własną mocą. Przez dziesięć lat żyła w Świecie Ludzi razem ze swoją ludzką matką. Kobieta tłumiła wszelkie przejawy magii Omegi. Nala Se nigdy nie mogła pogodzić się z tym, że jej partner okazał się wilkołakiem. Dla niej istnienie Świata Potworów to zaprzeczenie postępu i nauki. Dziewczynka naukę czarów zaczęła dopiero, gdy opiekę przejął jej przyrodni brat Hunter.

• Hunter kiedy się o niej dowiedział i pierwszy raz spotkał na żywo był zdziwiony, że czuć od niej magiczną moc zamiast energii wilkołaka lub zwykłej woni człowieka. Większość biologicznej rodziny Huntera to wilkołaki, a ostatnią wiedźmą była ich praprapraprababka. Myślał, że wszelka magia w krwi potomnych Emerie Karr zanikła, ponieważ od jej czasu żadne dziecko nie urodziło się jako czarnoksiężnik albo wiedźma.

• Omega jest rzadkim przypadkiem zwanym Odbiciem Przodków. Są to osoby, u których po wielu wiekach budzą się geny zupełnie innych potworów niż biologiczni rodzice, dziadkowie.

• Omedze ciężko było zaaklimatyzować się w Świecie Potworów. Jej "zaginiony" brat (oraz adopcyjni bracia) robili wszystko, żeby poczuła się lżej. Hunter starał się tłumaczyć jej najlepiej jak potrafił zasady Świata Potworów, chronić ją przed Łowcami i pokazywać ,,magię nieznanego". Odkrywała nowy świat, który znała tylko z powieści fantastycznych, branych po cichu z biblioteki i chowanych przed okiem matki. W pierwszym roku przeprowadzki do lasu Ord Mantell wpadła w masę kłopotów od Łowcy Czarownic po niby niegroźne trole, ale dla niedoświadczonej młodej wiedźmy były zabójcze - wyszła z tej opresji dzięki Gonky'mu, ozdobiona w rany i siniaki.

• Możliwe, że jeśli w przyszłości opanuje zaklęcie zmiennokształtności, wilkołacze pochodzenie może przyczynić się do umiejętności przybierania formy wilka.

• Przebywając i ucząc się z Gonky'm jej magia jest stabilniejsza. Wpływa na to naturalna symbioza między chowańcem a powiernikiem magii.

• Średnio jej idzie latanie na miotle. Ciągle spada, to wygląda trochę tak jakby miotła jej nie lubiła. Na początku Crosshair robił za jej wsparcie z powietrza, asekurował Omegę przed groźniejszymi upadkami lub momentami, gdy miotła postanowiła się zbuntować i lecieć hen przed siebie.

• Jej pierwszy lot nie odbył się na miotle lecz w ramionach Crosshaira. Omega miała duże opory przed lataniem, zwłaszcza że miotła nie była zbyt chętna do współpracy. Mała wiedźma upierała się, że będzie czarownicą naziemną i szukała sposobów jak ominąć egzamin podstawowy z latania. Nie pomagała także świadomość wypadku Wreckera. Crosshair stwierdził, że spróbuję pokazać dziewczynce piękno szybowania między chmurami. (Zrobił to też trochę na prośbę Huntera). Okazało się, że podniebne widoki zachęciły Omegę do pracy nad swoimi umiejętnościami. Po cichu Crosshair czeka na dzień, gdy Omega opanuje perfekcyjnie miotłę, żeby mogli wspólnie polatać. (Kiedyś latał z Wreckerem i trochę mu tego brakuje).

• Najbardziej spodobało jej się warzenie mikstur. Uwielbia hodować różne rośliny lub szukać ich po lesie. Często robi to w towarzystwie pirackiego ducha Phee, która ciągle powtarza, że dla niej to jak szukanie skarbów za życia. (Gonky jako wierny chowaniec również im towarzyszy).

• Kiedyś tak jak Tech próbowała znaleźć jakieś zaklęcie, żeby jakoś pomóc Echo, uznała że skoro jest czarownicą to powinna być w stanie coś zrobić i chciałaby zachować przy sobie swoją nową rodzinę jak najdłużej. Jednak kiedy Tech się o tym dowiedział to stanowczo zabronił jej to robić. Powiedział, że on się wszystkim zajmie, argumentując, że jest jeszcze zbyt młoda i jej magia jest zbyt niestabilna, a to mogłoby przypadkowo skrzywdzić ją lub Echo. Tech obiecał, że ta sprawa zostanie między ich dwójką. (I tak trochę bał się co zrobi Hunter, jeśli kiedykolwiek się dowie co zamierzała Omega).

• Omega już nigdy nie chcę wracać do Świata Ludzi i do swojej matki, bo wreszcie znalazła miejsce w którym czuję się wolna.

• Ma marzenie, żeby zostać jedną z najbardziej utalentowanych wiedźm jak Asajj Ventress aby móc chronić siebie, swoją rodzinę i Świat Potworów przed wszelkimi Łowcami.

Wiem, że kilka rzeczy może być trochę sprzeczne - jak problemy z lataniem Omegi, bo teraz patrząc na jej los w epilogu jest to błąd. (Pewnie gdyby Omega żyła w Harrym Potterze byłaby gwiazdą quidditcha). Większość z tego pisałam przed trzecim sezonem i nie chciałam tego zmieniać.