Spotkanie z Szatanem

53 10 2
                                    

Wrota do zamku otworzyły nam dwa diabły w zbrojach. Weszliśmy tam. Znaleźliśmy się w ogromnej sali tronowej. Naprzeciw nas znajdował się wysoki na dwa metry tron. Podeszliśmy bliżej. Wysłaniec się ukłonił więc ja też. Szatan przemówił:
- Witaj Jasonie i ty drogi Charlsie. Widzę, że wykonałeś swoje zadanie. Bardzo się cieszę. No więc powiedz mi chłoocze, jesteś gotowy?
- N-n-na co gotowy?- zapytałem
- Na rytuał inicjacji oczywiście. Charls, czyżbyś nic mu nie wytłumaczył?
- Ja tłumaczyłem panie, ale on nie chciał słuchać.- powiedział wysłaniec
- No dobrze, niech ci będzie. Ty młody masz się tu stawić za 10 minut. Zrozumiałeś?
- Dobrze.- odparłem
Dziesięć minut później wróciłem do sali tronowej. Na środku narysowany był wielki pentagram. Mroczny Pan kazał mi stanąć na jego środku.

Jeśli chcecie wiedzieć po co to piszcie i lajkujcie:):):)
P.s. udostępniajcie moją historię .
Z góry dziękuję:):):)

życie w czarnym kolorzeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz