3:56
Vante: Wciąż jesteś obrażony?
Vante: W sumie nawet nie wiem, czy serio jesteś zły, czy po prostu chcesz się ze mną trochę podroczyć
Vante: Ale i tak przepraszam
Vante: Nie chciałem, żebyś się przez to jakoś źle poczuł, okej?
Vante: Myślałem, że po prostu zaczniesz żartować ze mną
Vante: Już nie będę, obiecuję
Vante: Tylko mi tak nie znikaj
wyświetlono 05:31
Kook: Vanteee
Kook: Nie jestem zły
Kook: Poszedłem spać xD
Kook: Musiałem dzisiaj wcześniej wstać, bo mam na siódmą
Kook: Nie sądziłem, że będziesz to aż tak przeżywał
wyświetlono 05:34
Vante: Ufff
Vante: Nie strasz mnie tak więcej
Vante: Myślałem, że przesadziłem
Kook: Nie, luzik
Kook: Nie jestem aż takim sztywniakiem
Kook: Ale zaraz
Kook: Ile ty dzisiaj spałeś?
Vante: Ech...
Vante: Hehe
Kook: Debilu?
Vante: Emm... co to sen?
Kook: No idiota
Kook: Jakbym wiedział, kim jesteś, to bym cię znalazł w tej głupiej szkole i zaciągnął siłą do domu, żebyś się wyspał
Kook: Zwłaszcza że to chyba przeze mnie, co nie?
Vante: Nie twoja wina, że jestem przewrażliwiony
Vante: I jakbyś wiedział, kim jestem, to bym ci nie powiedział, że nie spałem
Vante: Żebyś się nie martwił
Kook: Ale teraz też się martwię
Vante: No i chuj strzelił mój plan
Kook: Jaki znowu plan?
Kook: Vante, błagam cię, żadnych więcej planów (-_-;)
Vante: Plan niezawracania ci głowy moimi problemami
Kook: ...
Kook: Ty wiesz, że właśnie od tego są znajomi i przyjaciele?
Kook: Problemów nie powinno się w sobie trzymać, bo zaczynają dusić
Vante: Jakich problemów? Ja nic nie wiem o żadnych problemach!
Vante: Muszę iść, paaaaa!
Kook: Jak z dzieckiem
wiadomość dostarczona
★
Jeśli ktoś już po raz trzeci dostał powiadomienie o tym samym rozdziale, to dlatego, że mam jakieś dziwne problemy z opublikowaniem go
Także sorki, ale radzę się uzbroić w cierpliwość, bo Wattpad mnie nie lubi
CZYTASZ
sky full of stars |k.th x j.jk| ★
Fanfiction[zawieszone] Taehyung cierpiał na bezsenność, co skutkowało chronicznym roztargnieniem - być może właśnie ze względu na kolejną nieprzespaną noc pomylił ID użytkownika, do którego chciał napisać. A Jeongguk... cóż, Jeongguk cieszył się, że kilkoma g...