Kook: Jak się spało?
Vante: Wery łel, fenkju
Vante: Zatrudnij się jako niania czy coś, dzieci by cię uwielbiały
Kook: Nah, to po prostu ty mnie kochasz
Vante: Może trochę
Vante: Tak odrobinkę
Kook: Woah, nie spodziewałem się, że się zgodzisz
Vante: Mam dobry humor
Vante: Nie męczyły mnie dzisiaj koszmary
Kook: To zwykle masz koszmary?
Vante: Yup
Kook: Boże, stary, to tragicznie
Kook: Same problemy z zasypianiem jeszcze zrozumiem
Kook: Ale nie możesz zasnąć, a jak już ci się uda, to i tak masz koszmary?
Kook: Przecież tak się można wykończyć
Vante: Przyzwyczaiłem się
Vante: Lepiej powiedz, co zrobiłeś z gitarą, że ta piosenka Adele tak ładnie brzmiała
Kook: Nic nie zrobiłem z gitarą, przy wyższych dźwiękach trochę dośpiewywałem
Vante: Czekaj
Vante: CZYLI TO TWÓJ GŁOS?!
Kook: No, na to wychodzi ^^
Vante: O Boże, o Jezu
Vante: Matko przenajświętsza, jakim cudem
Kook: Postaraj się tam nie zapowietrzyć czy coś
Kook: Nie po to pomagam ci wyrobić te kilka godzin snu na dobę, żebyś mi wykitował przez uduszenie
Vante: Aaaaaaaaaaaaaaa
Vante: Dhshsgsjslakla
Vante: Przecież to było cudowne
Vante: Gguk
Vante: Ty gdzieś śpiewasz? Na jakichś zajęciach?
Kook: Nope, tylko przy nauce gitary
Kook: Bardziej mnie zastanawia, jakim cudem nie odróżniasz gitary od ludzkiego głosu
Vante: Było późno, a ja byłem zmęczony, okej?
Vante: Po co drążyć temat -.-
Vante: W każdym razie
Vante: Masz mi częściej śpiewać, nie przyjmuję sprzeciwów
Kook: Nie śmiałbym odmówić
Kook: Cieszę się, że ci to pomaga
Kook: ALE następnym razem masz mi napisać, jak zapomnę o tych głosówkach
Vante: No dobra, już dobra
Kook: Obiecaj na mały paluszek, zołzo
Vante: Na mały paluszek 🖕
Vante: O KURDE, SORRY, NIE TA EMOTKA
Kook: ...nawet tego nie skomentuję
★
Jakoś nie mogę uwierzyć, że to już dziesiąta rocznica BTS, a moja z nimi piąta 🥺
Cały czas mam wrażenie, jakby od momentu, kiedy po raz pierwszy usłyszałam Save Me, dzieliło mnie kilka tygodni, a nie lat
Wszystkiego najlepszego dla naszych siedmiu aniołków (i dla wszystkich ARMY)!💜
CZYTASZ
sky full of stars |k.th x j.jk| ★
Fanfic[zawieszone] Taehyung cierpiał na bezsenność, co skutkowało chronicznym roztargnieniem - być może właśnie ze względu na kolejną nieprzespaną noc pomylił ID użytkownika, do którego chciał napisać. A Jeongguk... cóż, Jeongguk cieszył się, że kilkoma g...