sweater weather~ Rozdział 4

4 0 0
                                    

Kim Seun:
Po przebudzeniu się w krzakach przy domu Lex'a stwierdziłem że pójdę do domu i się w końcu normalnie wyśpię w formie człowieka, a nie kota. Przebywanie w formie kota na dłuższy czas może zaszkodzić nastolatkom bo mają niewyrównane poziomy hormonów zarówno człowiek jak i zwierzak kryjący się w środku, on też potrzebuje czasu. Każdy potrzebuje trochę czasu by dojrzeć, jedni mniej drudzy więcej to jest normalne i naturalne. Jednak najzwyczajniej w świecie munina którego Bogini zesłała mi, okazał się nie być taki zwykły. Zmiennokształtnego od zwykłego zwierzaka można odróżnić po dwóch rzeczach, w większości zmienni są więksi, ale też u normalnego zwierzaka np. u kota są oczy lekko zielone podchodzące w brudną zieleń, natomiast u zmiennego oczy będą niebieskie albo żółto zielone, u wyjątkowych muninów będą one "świecące" koloru zielonego. Mój munin okazał się być jednym z niewielu czyli jest wyjątkowy. Cieszyłem się, że wogóle przeżył ta żeź która się odbyła w miejscu dostępnym tylko dla duchów prowadzących i muninów. Mój Kilie (tak ma na imię jego munin) przeżył to udowadniając światu że zasługuje na najlepszego zmiennego któremu będzie pomagał jak i użyczał swojego ciała do przemian i na odwrót. Kilie udowodnił, że jest jednym ze starożytnych muninów lasu które są bardzo ale to bardzo rzadkie i żeby taki się urodził muszą się połączyć dwa muniny w tym przypadku był to munin ziemi i ognia i dlatego powstał Kilie, z niego i na przykład munina wiatru powstałby kolejny starożytny. Jednak na świecie do tej pory starożytnych jest mało, najczęstsze muniny są żywiołu ognia każdy zmienny ma w swojej krwi domieszkę ognia ale zdarzają się też Drudzy. Drudzy są tak nazywani ponieważ Starożytni są Pierwszymi i albo mają żywioł ognia albo mają też dwa inne, Drudzy tego żywiołu nie posiadają jest dla nich nieosiągalny w żaden sposób. Nie ma żadnego sposobu na prawowite przejęcie ognia przez Drugiego ale jeśli stanie się tak że „Drugi" miał ten żywioł każdy wyuczony jak i mały zmienny wie że nie jest Drugim i urodził się z nim ale został adoptowany przez Pierwszych albo Drugich.

Moje przemyślenia przerwał dzwonek do drzwi. Odrazu podszedłem do drzwi i bardzo się zdziwiłem widząc Alexa stojącego przed drzwiami. Po pierwsze powinien być o tej porze w szkole, po drugie skąd on wie gdzie ja mieszkam?

Otworzyłem mu jednak drzwi, przywitałem się z nim i zapytałem co się stało że tu przyszedł.

- Umm cześć przyszedłem pogadać. No i mam dosyć ważną sprawę - zdziwiłem się nie powiem że nie bo kto mógłby do mnie przychodzić z jakąś sprawą?

- Tak, tak wchodź zapraszam

Po tym jak wszedł zaprowadziłem go do salonu i kazałem mu usiąść i powiedzieć co się stało że przyszedł akurat do mnie a nie do Ji'ego.

Jednak dopiero później miałem się dowiedzieć skąd wie gdzie mieszkam i o co chodziło.

Death, Cats and Your EyesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz