Tak - potwierdził Węgry ze smutkiem. - Nie wiem, co się z nią dzieje. Nie wiem, czy żyje. Nie wiem, czy pamięta mnie.
Polska poczuł współczucie i żal do Węgier. Nie wyobrażał sobie, jak musi się czuć. Nie wyobrażał sobie, jak by się czuł, gdyby stracił swoją rodzinę.
Przykro mi - powiedział Polska cicho. - Przykro mi, że cię tak potraktowali. Przykro mi, że nie mogłeś być z siostrą.
Nie ma za co - powiedział Węgry cicho. - To nie twoja wina. To wina tych ludzi z laboratorium. To oni są odpowiedzialni za to wszystko.
Masz rację - przyznał Polska. - To oni są winni. I muszą za to zapłacić.
Co masz na myśli? - zapytał Węgry.
Mam na myśli, że musimy zrobić coś, co uniemożliwi im dalsze działanie - odpowiedział Polska. - Musimy zniszczyć ich laboratoria i ich projekty. Musimy uwolnić wszystkich ludzi, którzy są tam przetrzymywani i torturowani.
Jak możemy to zrobić? - zapytał Węgry.
Nie wiem dokładnie - przyznał Polska. - Ale może mamy tu coś, co nam pomoże.
Polska spojrzał na torbę, którą miał ze sobą. Była to torba, w której były rzeczy, które ukradł z laboratorium. Były tam klucze, mapy, dokumenty i broń.
Może tu jest coś, co nam pokaże, gdzie są inne laboratoria i jak do nich dotrzeć - powiedział Polska. - Może tu jest coś, co nam da przewagę nad nimi.
Polska otworzył torbę i zaczął przeglądać jej zawartość. Węgry pomagał mu w tym.
Po chwili znaleźli coś, co ich zainteresowało.
To jest lista wszystkich laboratoriów i ich lokalizacji - powiedział Polska i pokazał Węgrom kartkę papieru. - Jest tu też numer telefonu i hasło do kontaktu z nimi.
To jest to! - zawołał Węgry z radością. - To jest to, czego szukaliśmy!
sorry że takie krótkieee :<Wsm czy ktoś to wgl czyta?
CZYTASZ
•𝓩𝔀𝓲𝓮𝓻𝔃𝓬𝓱 𝓓𝓾𝓼𝔃• HUNPOL
ActionWęgry nie spełnia 10 lat a przeżywa tragiczne i traumatyczne przeżycia. Mimo wszelkich starań nadal nie odnalazł matki którą porwano na jego własnych oczach, potem przyszła kolej na ojca [...] A następnie.. Na niego.. Kilka dni przed porwaniem matk...