14. Ulubieni celebryci
Mam jednego i nie wiem, czy już można go nazywać konkretnie celebrytą, czy nie, ale ostatnio stał się nim jakby Jann, ze względu na utwory i osobowość jaką jak na razie pokazał na wywiadach.
Chociaż uprzedzam, że nie jestem i nigdy nie byłem jedną z tych osób, co simpowali i traktowali swojego idola jak Boga i osobiście ciężko mi to zrozumieć, szczególnie jak się nie zna takowej osoby prywatnie--