11.

480 23 28
                                    

POV: Pola
Gdy jechaliśmy do domu nie spuszczał ze mnie wzroku, jednak ja kierowałam więc nie mogłam na niego patrzeć. Czułam, że jestem cała czerwona. Ściskałam tak mocno ręce na kierownicy, że wydawało mi się, że ją zaraz rozwalę.

- Czemu się tak gapisz? - odezwałam się wreszcie

- Jesteś taka piękna - wyszeptał, przez co spowodował we mnie całą zgraję motylków.

Zarumieniłam się jeszcze bardziej.

Dojechaliśmy do jego mieszkania. Zgasiłam auto i je zamknęłam. Janek szedł tuż za mną. Gdy nagle poczułam, że złapał mnie za rękę i obrócił.

- Co? - mruknęłam, spoglądając na niego przelotnie. Jego dotyk powodował u mnie dreszcze.

- Zostaniesz na noc, prawda? - zapytał powoli, spoglądając mi w oczy.

Odwróciłam wzrok.

- Tak, zostanę - odpowiedziałam, wpatrując się w stojącą obok latarnię.

Janek złapał mnie za podbródek zmuszając żebym na niego popatrzyła.

Posłałam mu pytające spojrzenie.

- Mam nadzieję, że nie będę tego żałować - powiedział, zbliżając twarz do mojej.

Drugi raz tego wieczora świat wokół nas zawirował. Znów liczył się tylko on i nikt inny na świecie. To był mój drugi pocałunek z nim a czułam, jakbyśmy robili to od zawsze.

Zdawałam sobie sprawę z tego, że to niszczy naszą przyjaźń i próbujemy iść dalej. Nie chciałam tego przerywać. Co jakiś czas przerywaliśmy pocałunek, żeby nabrać powietrza i znów zaczynaliśmy się całować. Chłopak objął mnie w talii, powodując ogromne dreszcze i motylki w brzuchu.

Oderwałam się od niego i aż zakręciło mi się w głowie. Popatrzyłam mu w oczy. W jego niebiesko-szarym spojrzeniu znajdowało się coś czego jeszcze nie widziałam. Widziałam inne uczucie które nim zawładnęło.

Czyżby Janek się we mnie zakochał?

Co? Nie, nie, nie. Nie wchodzę w żadne związki. Nie.

Dobrze wiesz, że tego chcesz.

Nie. To tylko przelotny pocałunek.  To nie związek.

Janek złapał mnie za rękę i poprowadził do swojego mieszkania.

Przebrałam się w jego za dużą koszulkę, która wisiała na mnie jak worek i w jego spodenki. Zmyłam też swój makijaż i o dziwo nadal wyglądałam ładnie. Swoje rudawe włosy rozpuściłam i zawiązałam w luźnego kucyka.

Wyszłam z łazienki i poszłam do sypialni. Janek już zasnął, więc cicho i delikatnie położyłam się obok niego i przytuliłam.

~~

- Nie piłaś chyba, co nie? - zapytała Magda patrząc na mnie ze śmiechem. Gdy wspominałam wczorajszy wieczór kręciło mi się w głowie.

- Nie piłam - odparłam, uśmiechając się lekko

- A ja podejrzewam, że piłaś - przyznała Julia, moja starsza kuzynka

- Proszę cię, ostatnio po alkoholu strasznie źle się czuję i wymiotuję więc nie piję.

- A może to nie przez ten alkohol? Może jesteś w ciąży? - zasugerowała Marysia, uśmiechając się złośliwie

- Ta, ciekawe z kim - mruknęłam

- No jak to z kim? Z Jankiem! - krzyknęła Magda, zaśmiewając się

- Przestań - odparłam, wpatrując się w swoje dłonie.

- Co przestań? On jest wpatrzony w ciebie jak w  obrazek!

Zarumieniłam się.

- Czy możemy zmienić temat?

- Przeszkadza ci temat twojego chłopaka? - zaśmiała się Julia

- On. Nie. Jest. Moim. Chłopakiem. - warknęłam, już trochę poddenerwowana.

- Ale będzie. Mogę już przyjmować zakłady, Pola.

Poddałam się. Nie zamierzam się z nimi wykłócać.

- Szkoda, że cię nie było na Wigilii, Julia. Śpiewał swoją piosenkę - powiedziała Magda

- Oo, naprawdę? Ciekawie - zainteresowała się - Jak się nazywa?

- Jann - odpowiedziałam

Julia zamilkła.

- Serio..? Z tym... gejem?

To już było dla mnie za wiele. Wybuchnęłam.

- Nie jest gejem, Julio. A nawet jakby był, to nadal jest normalnym człowiekiem prawda?! Jest cudowny jako przyjaciel, zawsze będę go wspierać, nawet jak postanowi sobie polecieć na Księżyc i nie wracać! To że ma dłuższe włosy to nie oznacza, że jest gejem, psychopatko! - krzyczałam, naprawdę zła

- Okej, okej... - dziewczyna patrzyła na mnie szczerze zdziwiona - Tylko żartowałam...

- Ta?! To ci się nie udał.

Wyszłam z pokoju, ubrałam kurtkę i weszłam na dach. Na moje miejsce. Gdzieś gdzie mogę uciec od wszystkich ludzi.

Całe szczęście, że je mam, bo nie wytrzymałabym w tym domu ani chwili dłużej

~~

hejkaa💋
chciałam wam podziękować za 1k wyświetleń<3

jestescie cudowni

love yaa, do nastepnego ;)

i just want you to love me || 𝕵𝖆𝖓𝖓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz