ROZDZIAŁ C Z W A R T Y

16 4 0
                                    


- Cześć chłopaki - krzyczy piskliwie Klara - Poznajcie się. - wskazuje palcami na mnie i na Dana - to jest Elizabeth, a to Dan.


- Cześć Elizabeth, jestem Dan - mężczyzna podaje mi rękę


- H-hej, Lizzie...wystarczy Lizzie - uśmiecham się zawstydzona - Cześć Aron - dodaje cicho odwracając się w jego stronę


- No cześć - burknął


- Naprawdę, miło mi cię poznać. - uśmiecha się szczerze Dan


- Oh, taak..

Ten wysoki blondyn sprawił, że zapomniałam języka w buzi. Jego włosy zaczesane są na bok, a twarz zdobi kilkudniowy zarost. Ma na sobie zwężane jeansy i biały T-shirt, który opina się na jego umięśnionym ciele. Na prawej ręce dostrzegam, kawałek tatuażu, który kończy się tuż nad łokciem. Wygląda to jak gałęzie drzewa, chociaż nie mam pewności co tak naprawdę przedstawia. Na szyi również widać kawałek tatuażu, ale wystaje go znacznie mniej. Wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach chociaż na nich już wyglądał nieziemsko. Zapach jego perfum unosi się w powietrzu i wydaje się całkiem zabić woń pizzy, która unosi się po lokalu.

- Lizzie? - słyszę głos Klary - Słuchasz nasz?


- Tak, tak przepraszam - czuje jak moje policzki się rumienią - O czym rozmawialiście?


- Wcale nie słuchałaś. - wydyma wargi jak małe dziecko - Rozmyślenia na temat książek zostaw na później, a teraz pomyśl o tym jaką pizzę chcesz zjeść.


- Nie myślałam o książkach - szturcham ją w ramie - Obojętnie jaka pizza, może być z serami, albo szynką i pieczarkami. Wiesz, że nie lubię dziwnych rzeczy


- Ok to my możemy wziąć tą z szynką. A wy chłopaki co chcecie? - zerka w kierunku Dana i Arona


- Szynka parmeńska i świeża bazylia - odpowiada Dan


Wszyscy patrzymy w kierunku Arona, który wciąż wpatrzony jest w swoją kartę. Czemu w ogóle on usiadł obok mnie? Mógł zająć krzesło z boku lub to obok swojego przyjaciela.


- Ja chcę tą mięsną i piwo oczywiście - odkłada kartę na bok i splata palce swoich dłoni kładąc je na stole przed sobą


- Dan, ty też piwo? - pyta Klara


- Jasne, a wy co pijecie?


- Ja i Lizzie bierzemy mojito.


- No tak, babskie drinki.


- Uważaj sobie! - grozi mu palcem - Mojito jest bardzo dobre, szkoda by było gdyby wylądowało na twojej głowie


- Nic się nie zmieniłaś, diablico - śmieje się Dan


- Nie i nie mam zamiaru - wstaję od stołu - Idę złożyć zamówienie, nie obgadujcie mnie - śmieje się i odchodzi w kierunku baru

Klara wygląda naprawdę pięknie. Jej długie blond włosy, sięgające prawie do pośladków są delikatnie zakręcone na końcach. Ma na sobie wąskie, różowe spodnie od garnituru, biały T-shirt na ramiączkach i czarne szpilki. Jest bardzo szczupła i wyższa ode mnie. Na niej wszystko prezentuje się idealnie. Zawsze wygląda jak z okładki magazynu modowego.

Przy stole panuje cisza. Aron znów przegląda kartę z menu, a Dan rozgląda się po sali. Jego lewy nadgarstek zdobi duży zegarek na srebrnej bransolecie, który odbija światło z żarówek za każdym razem gdy pociera dłonią swój zarost.

- Zamówione - oznajmia Klara gdy znów zajmuje swoje miejsce przy stole


- Długo trzeba czekać? - pyta zrzędliwe Aron


- Na pizzę nie wiem, a alkohol i zaraz nam przyniosą.

Po paru minutach, które spędziliśmy przy stole w zupełnej ciszy, zjawia się kelnerka z naszymi drinkami i kuflami z piwem.

- Tego mi było trzeba - wzdycha Klara wypijając na raz pół szklanki swojego napoju

Tylko Mnie KochajOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz