Sięgam ręką po telefon, aby wyłączyć grający budzik. Próbuje otworzyć oczy, jednak moje powieki zdają się być cięższe niż zazwyczaj. Z trudem podnoszę się i siadam na łóżku wciąż otulona kołdrą. W mieszkaniu jest chłodno, przez otwarte w sypialni okno. Uwielbiam gdy nocą nie jest gorąco, uwielbiam świeże powietrze w mieszkaniu, ale wstawanie rano w takim zimnie już nie jest przyjemne.
Zmuszam się, aby się podnieść. Idę prosto do kuchni, włączam ekspres i czekam na kawę. To jedyna dobra rzecz, każdego ranka. Kocham kawę. Darzę ją tak samo wielką miłością jak książki. Upijam łyk gorącego napoju delektując się jego smakiem. Każdy kolejny smakuje tak samo idealnie co poprzedni. Gdy kończę, zmywam po sobie kubek i idę do łazienki.
Dziś wyjątkowo nie mam ochoty zajmować się włosami. Upinam je klamerką. Wieczorem i tak będę musiała coś z nimi zrobić, aby prezentowały się lepiej. Nakładam delikatny makijaż, mocno podkreślając rzęsy i malując usta czekoladową pomadką. Uwielbiam zapach czekolady, większość moich kosmetyków pachnie czekolada, wanilią albo świeżą bawełną. Spoglądam w lustro i uśmiecham się do siebie, mając nadzieję, że ten drobny gest doda mi energii i otuchy na resztę dnia. Zakładam obcisłe jeansy, czarną bluzkę z długim rękawem, moje ulubione czarne lordsy, szary, gruby kardigan i małą czarną torebkę na srebrnym łańcuszku do której idealnie mieści się mój kalendarz, telefon, słuchawki, portfel i klucze.
Gdy wychodzę z domu, chłodne powietrze od razu uderza w moją twarz. Kocham jesień. Listopad to jeden z piękniejszych miesięcy w roku, zaraz po maju i październiku.
Droga do mojej pracy nie jest długa. Mimo, że czasem przeklinam w myślach mój strach przed prowadzeniem samochodu to jednak wiem, że mając go nie czułabym wiele razy tej przyjemności wynikającej ze spokojnego spaceru. Zapewne mając prawo jazdy i samochód od razu wsiadłbym w niego i przejechała te kilka ulic dzielące moje mieszkanie z pracą, a tak mogę rozkoszować się tym rześkim powietrzem, pachnącym jeszcze wczorajszym deszczem.
CZYTASZ
Tylko Mnie Kochaj
ChickLitKiedy w moim idealnie poukładanym życiu zjawia się zupełnie nie ułożony facet to mój perfekcyjny porządek zmienia się w chaos. Ale nawet ten koszmarny bałagan, który robi wydaje mi się dawać szczęście. Tylko na jak długo? Najbardziej imponujący ran...
