Na lekcji usiadłam obok Kenzuriego. Był lekko zarumieniony, nie wiem z jakiego powodu. Wyciągnęłam malutką karteczkę, było coś na niej napisane z drugiej strony, ale szybko skreśliłam to czarnym. długopisem. Napisałam na niej,, Hej, tak jak prosiłam na przerwie która była parę minut temu, chciałabym żebyś udzielił mi korepetycji z podstaw prawa, podstaw funkcjunowania przedsiębiorstw i gospodarowanie zasobami w przedsiębiorstwie. Widać mam straszne oceny, przyjdź po szkole do parku, poczekam tam na Ciebie", i podrzuciłam mu ją pod piórnik. Bacznie obserwowałam, jak wyjmuje złożoną kartkę i czyta z uwagą. Spojrzał w moje oczy i lekko się uśmiechnął, było widać jego lśniące, bielutkie zęby. Po lekcjach wyruszyłam pośpiesznie do parku, *jeszcze może być przedemną! * pomyślałam. Podbiegłam do ławki, o którą prawie się przewróciłam i wygodnie usiadłam.
Po jakiś 15 minutach zjawił się Kenzuri, był zadyszany, chyba biegł.
-Wybacz że tak długo, Botan mnie zatrzymał. - Wykrztusił z swoich ust, łapiąc mnie za rękę.
- T- To.. - Matseko się zarumieniła się - Idziemy do mnie? - Powiedziała odważnie dziewczyna mocniej ściskając jego dłoń.
- Jasne - Objął ją lekko ramieniem.
* Chyba jest jej zimno, Wkoncu jest jesień a ona jest tylko w tym mundurku, mogła wziąść jakąś kurtkę * - Pomyślał chłopak, gdy spojrzał na Matseko ściskając jej zimną dłoń.
Dziewczyna wyjęła klucze od domu, po chwili byli już w jej pokoju.
- To co uczymy się? - Zaproponował chłopak.
- Poczekaj chwilę, wiesz... Przez to nie rozmawianiem z tobą steskniłam się, i to tak bardzo steskniłam, chciałabym się mocno w Ciebie wtulić. Ale boję się. - Powiedziała dziewczyna lekko się rumieniąc. Chłopak wstał z jej łóżka i pochylił się nad nią, ustami zaczął pieścić jej szyję i bawić się nią, widział że się jej podobało, więc wziął ją na ręce i wygodnie ułożył na łóżku. Przytulał ją, czuł że narazie nie jest gotowa na seks więc odpuścił. Po chwili wstał i wyjął zeszyty. Połaskotał dziewczynę i wtrącił - Wstawaj! Wkońcu musimy się uczyć! -
Dziewczyna zarumieniona wstała i sięgnęła po plecak z którego wyjęła potrzebne zeszyty i podręczniki. Uczyli się jakieś dwie, a może i nawet 3 godziny.
Wkońcu wybiła 21, chłopak musiał się zbierać, jego babcia się nie pokoiła. Dzwoniła już od 20. Dziewczyna odprowadziła go do drzwi, chłopak znowu ją pocałował, był to długi pocałunek z języczkiem.
Matseko Zarumieniła się i zamknęła drzwi.
Po momencie dostała SMS'a o treści,, Weź jutro jakąś kurtkę do szkoły, Kruszynko. Widziałem że było Ci zimno. Przyjdź do mnie jutro po lekcjach! :)"

CZYTASZ
Yaoi c:
Romansa16 Letnia Matseko Suri Zdobywa coraz słabsze oceny z różnych przedmiotów, jest jedyną dziewczyną kształtącą się w kierunku politycznym w liceum. Uczyć pomaga jej się Kazunari Kenjiro, który Jest innej orientacji seksualnej ( Homoseksualista). Podcz...