𖤐 Mr. Kim 𖤐

21 5 0
                                    

- Kim Taehyung

Odbiło się w jego uszach. Kim Taehyung? Ten Taehyung? Twarz Celine i innych marek?

Nie dowierzał że będzie jego prywatnym fotografem. Oczywiście znał go z mediów i dużo osób pisało o nim same najlepsze rzeczy. Wiedział też że jako gwiazda zawsze miała pod ręką swojego fotografa i zawsze z nim jeździł. Jungkook wiedział że też go to czeka, oj on doskonale zdał sobie z tego sprawę gdy tylko doszło do niego z kim ma doczynienia.

Na początku był szczęśliwy lecz potem jego szczęście zmalało. Wiedział że jeśli zaczną się wyjazdy nie będzie miał czasu na spotkanie z swoim najlepszym przyjacielem.

Jednym słowem będzie w rozjazdach.

Ich spojrzenia się odnalazły. Patrzyli na siebie zahipnotyzowani. Jungkook podziwiał jego że udało mu się tak dużo osiągnąć oraz jego anielską urodę. Karmelowy odcień skóry idealnie komponował się z sarnimi oczami.

Podziwiał go.

Nigdy nie zastanawiał się nad swoją orientacją ale wiedział że Taehyung to ktoś w jego guście.

Natomiast Taehyung skanując Jungkooka już tak z bliska mógł śmiało stwierdzić że jest on nieziemsko pociągający.

Gdy pierwszy raz ujrzał go wychodzącego stwierdził że chce mieć go dla siebie, chce by tylko na jego patrzał za tym obiektywem.

Chciał być w jego centrum uwagi.

Jako pierwszy przerwał tą wojnę na wzrok Kim. Nie mógł poznać po sobie że zwykły fotograf zaczął mu się podobać nie tylko przed innymi pracownikami czy szefem ale też i przed jego chłopakiem

Tak Taehyung ma chłopaka Yoongiego.

Co prawda nie układało im się od jakieś czasu ale jednak nadal byli razem. Taehyung poświęcał mu coraz mniej czasu przez pracę i tak jakoś te uczucie w nim się powoli wypalało. Nie to że go całkowicie nie kochał bo tak nie było po prostu zaczął uważać że lepiej jak by byli przyjaciółmi.

- Kim Taehyung jestem co zresztą wiesz. Mam nadzieję że będziesz dobry bo inaczej cię nie chce~ wysilił się na oschły ton co w duszy wcale tego nie chciał

- Jeon Jungkook i zapewniam że dam z siebie wszystko

- Dobra to do pracy. Ja jestem skończony więc możemy zaczynać~ powiedział po czym dostał odpowiedź kiwnięciem głowy.

Zobaczył jak jego nowy fotograf podwija rękawy swojej bluzki ukazując w tym swoją wytatuowaną rękę i podchodzi do aparatu.

Taehyung który szedł ustawić się przed obiektyw zapatrzył się na ciało dwudziestolatka i potknął się. W momencie spalił buraka jak młodszy spojrzał na niego i odprowadził wzrokiem do końca.

- Gotowy?~ zapytał go co ten zaczął pozować odpowiadając mu tym.

Pierwsze zdjęcia poleciały co dawał to charakterystyczny dźwięk oraz rozbłysk.

- A może ustawił by się w taki sposób

Pokazał mu swoje przemyślenia a Taehyung który tak jak zawsze miał w zwyczaju powiedzieć parę słów od sobie rozważył tą propozycję i zrobił tak jak polecił mu chłopak. Zdziwił tym nie tylko samego siebie ale i pozostałych którzy patrzyli na to z otwartymi oczami.
Taehyung nigdy nie słucha się fotografów tylko sam ustawia się według siebie.

Co się teraz takiego stało?

Może to urok Jungkook na niego wpłynął? W każdym razie niczego nie żałował bo gdy tylko zobaczył efekt był oszołomiony. To w końcu było to czego oczekiwał. Te zdjęcia napewno będą utrzymywać się na pierwszych stronach przed długi czas. Każdy detal był idealnie wyostrzony, ciuchy które promował na zdjęciu wyglądały tak jak w rzeczywistości, sylwetka jak i twarz chłopaka były wręcz perfekcyjnie odzwierciedlone

- No Jungkook już cię uwielbiam~ uśmiechnął się i przeszedł dalej gdzie inni zajęli się już nim

- Nie wiem jak to zrobiłeś ale on pierwszy raz się kogoś posłuchał podczas sesji i pierwszy raz tak powiedział. Już jesteś moim ulubieńcem~ podszedł nadal oszołomiony szef

Poklepał go po ramieniu i odszedł zostawiając go osłupiałego. Był dumny oj był bardzo szczęśliwy.

𖥸𖥸

Jimin siedział już w biurze przed pustym biurkiem. Zastanawiał się czy szef przyjdzie czy może zapomniał. Ale skoro sam proponuje to raczej nie mógł zapomnieć

- Witaj Park Jimin~ usłyszał za sobą głęboki męski głos

- Witam~ ukłonił się

- Widzę że się zjawiles. Przepraszam że musiałeś czekać ale mieliśmy sesje i musiałem sprawdzić twojego przyjaciela~ uśmiechnął się

- Nic nie szkodzi~ odwzajemnił

- W każdym razie widziałem twoje zdjęcia~ sięgnął do szuflady i wyłożył je na stół - Nadajesz się na modela. Widać że potrafisz pozować. Stwierdziłem że możesz się nadać u nas i rozwinąć karierę, oczywiście jeśli chcesz a skoro zadzwoniłeś i siedzisz tu to odpowiedź jest jasna

- To zaszczyt że taka firma mnie chce. Zawsze marzyłem zostać modelem~ uśmiechnął się promiennie

- To co Jimin? Witam cię~ sięgnął do innej szuflady i wyłożył wcześniej przygotowany papierek - To jest umowa z którą chce byś się zapoznał i podpisał a jeśli się rozmyślisz to nic nie szkodzi

Spojrzał na mężczyznę przelotnie i zaczął czytać. Wszytko uważnie przetwarzał i wiedział to praca modela nie należy do najłatwiejszych bo w tej branży musisz robić wszytko by utrzymywać się jak w najwyższej randze. Chciał podjąć to wyzwanie i spróbować.

Liczył się z tym że jego przestrzeń osobista dotychczas zostanie naruszona ale nie miał problemu z tym, chciał osiągnąć coś w co nigdy nawet nie myślał że może mu się udać.

Photographer | kth&jjkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz