Jechali tak już dobrą chwile, Włodzimierza rozbolał fiut od ciągłego machania, wiec usiadł w spokoju na miejscu.
-Myślę ze to dobry czas aby wyjawić Ci mój plan Włodzimierzu -powiedział Jeremi
- Słucham uważnie Jeremiaszu- powiedział Wlodzimierz próbując rozmasować obolałego kutasa.
- Wlodzimierzu, plan jest prosty, lecz niebywale skuteczny. Namierzenie tego skurwysyna który rozsyła twoje nagranie na pornhubie, jest nie możliwe.
- Dlaczego niemożliwe?! - spytał sie Wlodzimierz
-Dlatego, że nie mam komputejrasa a ostatnie pieniądze wypierdoliłem w burdelu dla niepełnosprawnych.
Włodzimierz nie odpowiedział.
- Skoro usunięcie nagrania z internetu jest niemozliwe, musimy usunąc problem u źródła, w w siedzibie pornhuba.
-Ale po co ci ta koparka, Jeremiaszu.
- przecież to oczywiste ze nie wyłaczą serwerów dobrowolnie. Musimy tam wjechać i rozjebać im siedzibe - powiedział z usmiechem Jeremi
Jechali dłuższą chwile w milczeniu, aż Włodzimierz dostrzegł swoją żonę Sylwię Białą na spacerze. Miała na sobie same białe bokserki przez które prześwitywał jej penis. Sylwia paradowała z cycem na wierzchu. Włodzimierz wyszkoczył z jadącej koparki odbijając sie od chodnika. Podszedł do Sylwi i powiedział:
-kurwa sylwia, co ty robisz w takim stroju na mieście, pojebało cię?!
-włodzimierzu a ty co robisz, jedziesz wielką koparka z jeremim w środku miasta!!! - wkurwiła sie sylwia.
Włodzimierz nie miał zamiaru dalej sie kłocić z tą podstępną kurwą wiec ścisnął jej cyca a następnie odsunął się. Wziął kurwa rozbieg z kilometra! Wyjebał jej na klatę kurwa, wyjebało ją do Szwecji! Włodzimierz wrócił do koparki szczęsilwy, ze nigdy wiecej nie zobaczy tej zdradzieckiej szmaciury.
Ruszyli dalej.
-gdzie właściwie jest siedziba porynhuba Jeremiaszu.
- na google maps pokazuje ze jest w Wołominie, wieć bedziemy musieli przejechać przez Tłuszcz
- to jeszcze w chuj drogi !!!! - wkurwił sie Włodzimierz
- jak chcesz to mozemy zawrócić ale wtedy nigdy nie pozbiedziesz sie tej hanby z internetu !!!!!!!!
Zakonczyli rozmowe. Wkurwiony włodzimierz wyjrzął przez okno i zobaczył czarnego Mercedesa którym kierował jakis dziadek. Kiedy tylko dziadek zoorientował sie ze wlodzimierz go widzi, przyspieszył i odjechał od nich. Przed wjazdem do Tłuszczu zrobili postój na stacji benzynowej Orlen. Włodzimierz był strasznie napalony ale nie zdołał namowić jeremiasza na ruchańsko. Wiec kupił hotdoga, parufke wsadził sobie w dupe, a w bułke wbił chuja. Strzasznie sie podniecił wiec zaczał latac po całym Toitoi i jęczeć.
Jeremi zapukał do toia i zawołał Włodzimierza. Jeremiasz usłyszał jęki Włodzimierza i zawołał:
- CO TO KURWA ZA RODEO SIE TAM ODPIERDALA!!!
Czesc czwarta juz 8 lipca.