Lemony z anime

Kokushibou x Reader

Czekałam niecierpliwie na spotkaniu Kizukich, aż do Nieskończonego pałacu dotrze górny pierwszy a wraz z nim wielmożny pan Muzan, ale szczerze mówiąc najbardziej nie mogłam doczekać się Kokushibou. Zawsze mnie intrygował był taki władczy a zarazem wyrafinowany oraz zasadniczy. Wyglądał jak chodzące dzieło sztuki. Jego władcza aura tak od niego emanowała, iż nie sposób było się mu sprzeciwić. Do  tego jest cholernie seksowny i cudem jest zachować przy nim trzeźwość umysłu . Z zamyślenia wyrwała mnie panienka z biwą, która przeniosła już do reszty pana Muzan i Kokushibou.
Spotkanie przebiegło  zaskakująco spokojnie, jednak ku mojemu szczęściu zostałam wezwana z Kokushibou na misje znalezienia klanu Ubuyashikii go zlikwidowaniu. Nie miałam pojęcia co zrobić bo nie znam się na tej dziedzinie wiec zajmie to dużo czasu do tego Kokushibou tez nie jest w niej ekspertem.
- Więc Reader masz jakiś plan gdzie zacząć?- spytał swoim władczym tonem z lekkim warknięciem widać ze zirytowanym.
-Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale moglibyśmy w sumie zacząć od wioski kowali w której ostatnio zginęli Hantengu i Gyokko może podążymy za jakimś filarem który będzie szedł do kwatery głównej  gdzie pewnie jest resztka klanu Ubuyashiki.
- Myśle ze to dobry początek - odpowiedział znacząco uspokojony i chyba podniósł lekko kącik ust, ale chyba mi się przewidziało . Ja zawsze robię do niego maślane oczy, ale niestety nigdy pewnie nie będę go obchodziła. Panienka z biwa wysłała nas do wioski kowali gdzie napotkaliśmy jednego z Filarów i narazie czekaliśmy aż się ruszy z wioski w czasie tego zobaczyłam jedna rzecz ktora przykuła moja uwagę a mianowicie gorące źródła. Zawsze miałam do nich słabość, wiec postanowiłam udać się do nich.
                    Kokushibou
Japierdole ja to mam szczęście kurwa jestem od 300 lat w Kizukich i tyle czasu powsztrzymuje się od wszelkich interakcji z Reader . Ta demonica działa na mnie jak pieprzony narkotyk za każdym razem jak ja widze chce ja widzieć coraz częściej i dotykać . Ona pewnie nie jest mną zainteresowana, ale japierdole nie mogę przestać o niej myśleć jest taka mądra do tego ma takie zajebiste ciało. Idealne cycki, biura talia cała ona i jej cholerne usta, które kuszą mnie całą sobą. Jezu takie zajebiste usta nadałby się idealnie do... kiedy zaczynam zachodzić za daleko przerywam bo czuje jak mój kolega budzi się do życia  . Patrzę czy niestałość się to co myśle, ale kurwa stało i to mocno. Mój fiut jest jak pieprzony stalowy pręt. Muszę się uspokoić bo nie daje rady . Widziałem po drodze gorące źródła to się zrelaksuje i odpocznę i przestane myśleć o tej cholernej demonicy. Wszedłem do zakamarku z źródłami myśląc ze jestem sam rozebrałam się do naga ze stojącym fiutem, Wszedłem do wody  tylko zamoczyc nogi a wtem zobaczyłem coś co mnie rozpierdolilo. Zobaczyłem naga Reader z ustami w kształcie litery o i czerwona jak burak, ktora świdruje mnie wzrokiem i patrzy na mojego kutasa jak na coś co jej do życia potrzebne w bez tego kurwa nie przeżyje.  Mój kutas stwardniał jeszcze bardziej .Między nami było  ogromne napięcie  ze można było go dotknąć. Wszedłem już cały do wody . I wtem stwierdziłem ze nie dam rady podszedłem do Reader i ja pocałowałem . Oddała pocałunek i usiadła mnie pieorzonych kolanach . Pocałunek zaczął sie pogłębiać a ona zaczęła sie o mnie ocierać .po chwili zaczęła pojękiwania i mogę teraz kurwa przyciąć na życie ze to mój ulubiony dźwięk . Przejąłem kontrole nad pocałunkiem i nad nią poprawiłem ja na swoich kolanach i zacząłem krążyć palcami po jej łechtaczce. Jęknęła z uznaniem . W pewnej chwili wszedłem w nią palcami i poczułem jak bardzo jest mokra w środku dla mnie. W pewnej chwili kiedy rżnąlem ja palcami zaczęła robic mi dobrze palcami o wtedy to przerwałem bo niego mogłem wytrzymać i spytałem :
- Napewno tego chcesz?
- Boże tak bardzo chce
Po uzyskaniu zgody wziąłem penisa w rękę i zacząłem nim przesuwać po jej fałdkach od łechtaczki po jej wejście . Po chwili zacząłem ja drażnić i nasuwalem ja na siebie  czubkiem a potem wychodziłem w pewnej chwili widocznie ziirytowana Reader nasunęła sie na mnie całego z dźwiękiem mojego uziemienia w jej ustach . Zaczęła mnie ujeżdżać niczym rasowy kowboj. Przesuwała w górę w u w dół . W moim podbrzuszu zebrało sie ciepło i ona zaczęła sie na mnie zaciskać. Przyspieszyliśmy tempo po czym doszła. Wykonałem jeszcze pare pchnięć i sam doszedłem w niej. Wynik mojego spełnienia wlasnie wlewała sie w jej wnętrza i zaczęła wyciekać. Japierodle chyba nigdy aż tak sie nie spuściłem . Po paru minutach podniosłem ja z siebie i ja przytuliłem.
- Chciałabyś kiedyś to powtórzyć?-powiedziałem nie wierząc w swoje słowa
- tak liczę na wiele powtórek jeszce tej nocy
Wbiłem w nia wzrok niedowierzając co powiedziała, po czym kiwałem głowa . Tak jak obiecałem tak zrobiłem . Było wiele powtórek tej nocy co przeniosło sie na wiele nocy, dni , tygodni , miesięcy, lat i dekad ...

____________________________________
Pszepraszam ze musieliście tyle czekać będę teraz znowu robiła zamówienia na leming wiec proszę o zgłoszenia na priv