Tylko ona się liczy! Bartek Kubicki&Faustyna Fugińska

7-W 7 niebie

Wyjęła więc z walizki swoją ulubioną bluzę i się w nią brzebrała myśląc ciągle o ślicznym brunecie gdy nagle jej rozmyślanie przerwała Wiktoria.
W-Hej Fausti!
F-Cześć, rozmawiałaś z Hanią?
W-Nie stwierdziłam że skoro będę obok niej siedzieć w autokarze to się jej wtedy zapytam
F-A skąd wiesz z kim siedzisz?
W-Losowaliśmy ostatnio na kole fortuny, ciebie nie było
F-Mhm, to z kim ja siedzę?
W-Bartek!
F-Szybko mów który!
W-No ten twój
F-Nie wiem czy taki mój...
W-Nie przejmuj się słonko będzie dobrze,a ja już zmykam
F-Pa pa Wikuś!
W-Pa Faustyna!

Skip Time aż do autokaru

Siedziałam z moim chłopakiem a o niczym nie rozmawialiśmy ani nic...
Znudziłam mu się jestem tego pewna myślałam tak dopóki nie usłyszałam powiadomienia była to wiadomość od Wiki.
Messenger

Od: Wikunia✨️
Wiem już...

Do: Wikunia✨️
Rozmawiałaś z Hanią?

Od: Wikunia✨️
Tak.....

Do: Wikunia✨️
I co?

Od: Wikunia✨️
Bartek powiedział Bartkowi że traci uczucia do Faustyny czyli ciebie i że nie wie czy z tobą nie zerwać. PRZEPRASZAM

Do: Wikunia✨️
Nie masz za co Wiki to nie twoja wina a jeśli tak uważa to niech że mną zerwie...

Od: Wikunia✨️
Pogadaj z nim

Do: Wikunia✨️
Spróbuję..

F-Bartekk
B-Co tam?
F-Czy ty ciś do mnie czujesz?
B-A więc o to ci chodzi
F-Tak o to proszę jeśli mnie nie kochasz powiedzi mi to tu i teraz prosto w twarz
B-Stop,stop i jeszcze raz stop to nie tak że cię nie kocham misia
F-W takim razie jak?
B-Nie wiem...
F-Zajebiście że nie wiesz
B-Kocham cię Faustyna-powiedział po czym przysunął mnie do siebie i namiętnie pocałował
F-Bartek...
B-Czego jeszcze potrzebujesz na dowód mojej miłości
F-Jaa jaa nie nie wiemm
B-Faustyno Fugo2115 Fugińska zrozum to że kocham cię ponad życie i to się nigdy nie zmieni chcę abyś była w przyszłości moją narzeczoną, żoną i matką moich dzieci

Pov.Bartek
Jeszcze do niedawna się zastanawiałem czy nie zerwać z Faustyną, ale ja głupi byłem Faustyna jest moją kochaną dziewczyną z którą nigdy w życiu nie mam zamiaru zrywać...
KOCHAM JĄ
Pov.Faustyna
Może mnie kocha
Nie wiem ja już nic właściwie nie wiem może ma o mnie jakiś głupkowaty zakład.
Co Faustyna zakład? To totalnie nie w stylu Bartka a może-moje umysłowe bitwy przerwał Bartek mówiąc
B-Faustyna bo jest jeszcze jedna sprawa
F-No?
B-Wiem, że chciałaś się głodzić
F-Może.
B-Nie rób tego proszę cię
F-Czemu nie?
B-A po co ci to?
F-Żeby w końcu ci wystarczać myślisz że nie widziałam zdjęć twoich byłych? Maja śliczna, chuda, krótkie blond włosy ideał! Justyna chuda, z idealną cerą, krótka brunetka w soczewkach
B-Faustyna to ty jesteś ideałem i nigdy nie próbuj się głodzić, jesteś dla mnie cudowną osobą i nie musisz się dla mnie zmieniać pamiętaj słonko!
F-Okej?
B-No i jesteś idealna pamiętaj

Wmówił te słowa przytulając mnie czułam się jak w 7niebie

439 słów <3

Okej, 2 rozdziały niepewności wam wystarczą można powiedzieć że Faustyna próbuję w końcu nabrać samoakceptacji a Bartek jest pewny co do swoich uczuć i wszystko jest prostsze