Zakazana Miłość~Harry Hook

✨Ratuj Auradon✨

Już byliśmy przed Akademikiem.

-Ben nie odpiera -powiedziała Mal

-Doung i Jane też -powiedziała Evie

-Elena także -powiedziałam

-Co się dzieje? -spytał Carlos

-Czy to moja nowa szkoła? -spytała Julietta

-Tak jak już się obudzą to cię oprowadze -powiedziałam

-Wszystko jest takie dziwne -powiedział Gil -Zielone na waszych drzewach są liście i te kolorowe rzeczy na krzakach , to co to jest?

-Ee kwiatki -powiedział Jay

-Kwiatki są exstra -powiedział Gil -Czy to melon? -spytał Gil i wziął miskę z owocem i zaczął go jest

-U nas na wyspie nie ma świerzych owoców , zapomniałeś? -zaczęła Uma

-Dzięki -Gil

-To winogrono -powiedział Jay

-Winogrona -powiedział pod nosem Gil -Kocham je

-Uuu no no no zasłużyłem sobie chyba -powiedział Hak i zaczął wyciągac jakiemuś chłopakowi portfel z kieszeni -Na małą nagrode za moją siłę mój spryt urok osobisty

-Ii ego top, dwubiegunowosc -powedzilam a wszyscy zaczęli sie smiac a Hok zmierzył mnie wzrokiem

-A w nagrodę to jeszcze cię nie zmiarzylem -powiedział Jay chowając pieniądze do kieszeni chłopaka

-Haha myślisz że się ciebie boje Jay -zaczął Hak

-Chłopaki!! -krzyknely Mal i Uma

-Patrzcie Hana zamieniła się w posąg -powedzila Uma

-Eleven uda ci się ich odczarować? -spytał Jay

-Niech Eleven nie marnuje mocy ona jest na bardzo potrzebna więc oczy dokoła głowy , po chwili Uma z Mal zaczęły się kłócić

-Dziewczyny nie czas na wasze dziecinne kłótnie! -powedzilam poirytowana ich ciągłymi kłótniami a dopiero są razem godzinę -Do zamku

-Myślisz że się ciebie boje? -spytała z kpiną w głosie Uma

-Oj a powinnaś Uma -powedzila Mal

-Dobra koniec . Idziemy -powedzilam i udaliśmy się do zamku

-Ben! Przecież mógł zasnąć gdzie kolwiek -powedzila Mal

-Albo zmienił się w kamień -powedzila Julie

-Ben!

-Cisza! Co to jest? -spytała Uma pokazując na ścianę

-Yy jaka jest szansa że to takie było? -zapytał Carlos i poszliśmy za Starym

-Zostań tu -powedzila Evie do Julie

-Wiem że stoisz za mną -powiedział Hok

-I dobrze -Powiedział Jay i zaczęliśmy się rozglądać

-Ej chyba ktoś nas wyzywa na pojedynek-powedzial Hok

-Rozdzielmy się i poszukajmy Audrey-powedzila Uma

-To nic nie da lepiej daj mi kamień bo jeszcze ciebie uspi -odezwała się Mal

-Dziewczyny! -krzyknął Hok -Mamy teraz taką sytuację -spojrzeliśmy na zbroje i się poruszyła a ja się przestraszyłam i złapałam rękę Hoka

-Chciałbys księcia Mal? -spytała się Audrey ruszając zbroją -A może rycerza w ślniącej zbroji po chwili wszystkie zbroje zaczęły się ruszać a my zaczęliśmy śpiewać i biec w stronę wyjścia po piosence