(1 rok póżniej)
Już rok próbuje się dodzwonić do braci lecz nic wszyscy mnie zablokowali oprócz Vincenta lecz jak zadzwoniłam niedawno zablokował mnie. Adrien pracuje jako *sługa*, pozwólcie że to opowiem na spokojnie:
Rok temu wiem że go nienawidzę lecz te uczucia były mylne ,zmieniło się to pół roku temu Zaczęłam doznawać jakiś uczuć do Adriena on zresztą też bo po 2 dniach zapytał czy chciała bym być jego dziewczyną, po namyśle się zgodziłam po zaledwie 2 miesiącach bycia razem oświadczył mi się, przez co zostałam jego narzeczoną, niestety wiedziałam że muszę mu powiedzieć o sekrecie który ukrywała nasza rodzina od lat.
-Kochanie.... Zapytałam z niepewnością.
-Tak skarbie. Odpowiedział.
-Jesteśmy razem od pół roku i jestem twoją narzeczoną i powinnam ci o tym powiedzieć.
-No??? Zapytał Adrien jakby był niepewny.
-To sekret rodziny, ja (Hailie Monet) Andrea Bakindam mam siostrę.
-Coooo????! Zapytał jakby się tego wogule nie spodziewał.
-Tak ukrywam to od lat i nawet bracia o tym niewiedzą, wie to tylko rodzina Bakindam, więc tak ona wygląda tak jak ja, ale jest o 4 lata młodsza i ma na imię Aria dlatego że w naszej rodzinie jak są siostry to są nazywane na tą samą literę. Do tego może kojarzysz taki naszyjnik który nosze zawsze, jest czerwony i się błyszczy??
-No tak. Odpowiedział
-No to ten naszyjnik ma każda osoba z rodziny Bakindam i tylko ma to nasza rodzina, ten naszyjnik moc dzięki której po założeniu i przyłożeniu go do szyji osoba nie z naszej rodziny dostaje oparzenia które zabija, i jak ktoś go ukradnie ma moc dzięki której może wyzwalać ogniem i lodem, nasza rodzina ma tę moc bez amuletu, jak dostaniesz ogniem nic ci się nie stanie, jest to taki jakby ostry młot który nie zabija ludzi ale może zniszczyć nawet stal, za to lód to......., jak nim dostaniesz miejsce w którym dostaniesz zamarza, jesteś nie przytomny\a, budzisz się w zależności gdzie dostaniesz po.... 1,2,3 lub nawet 4,5,6,7 godzinach i twoje tęczówki stają się niebieskie.
-O jezu....... Powiedział zakłopotany Adrien
Nagle zawibrował telefon, na ekranie Aria, dzwoni zawsze jak coś się dzieje
-Halo? Rozbiega się przerażony głos Ari.
-Halo? Odpowiadam.
-Andrea, pomóż jest w Pensylwanii i ktoś mnie porwał i mówi że się znamy mówi do mnie Hailie Monet ratuj!!!
-Ok. Spokojnie włącz lokalizację, będę jak najszybciej się da.
-Ok........Już. Powiedziała zapłakana Aria.
-Ok to jadę. Odpowiedziałam.
*w tle krzyki Ari i śmiech jakiś typów*
-Aria???!!!! Mówię zakłopotana, nagle połączenie się urywa.
-Cholera... to jedyne co jestem w stanie powiedzieć
-Co się stało???? Zapytał Adrien.
-Aria jest w Pensylwanii i ją porwali i myślą że to ja bo wyglądamy tak samo.
-Dobra jedziemy.
