13

145 3 0
                                    

Natalka weszła bardzo zła do domu usiadła na kanapie i trzymała się za głowę a ja mam zrobiłam kawę

- co się stało

- nic jula

- wiem że było tu genzi

- z kąd

- widziałam przez okno

- aaa

- to przez nich jesteś zła?

- tak

- jula może już pojedziemy do domu genzie bo za 4 godz masz nagrywki a napewno nie chcesz być ostatnia

- no możemy jechać

Natalka wzięła klucze i torbę i pojechałyśmy na miejscu przywitało mnie całe genzi ale tylko Bartek mnie Mega mocno przytulił że aż upadłam z nim

- co ci Bartuś

- bałem się że już nie wrócisz

-  czemu miała bym nie wrócić

- bo tak

Zaczęliśmy nagrywki a genzie mnie unikało cały dzień

- Hej Bartek gdzie idziesz

- ktoś coś mówił

-...

Jutro miałam urodziny byłam szczęśliwa ale też smutna bo każdy mnie unikał oprócz Natalki  więc siedziałam z Natalką smutna

- co się stało jula

- genzie mnie unika nawet Bartek

- nawet on?
-no

- pacz

Podłożyłam nogę Bartkowi a ten prawie się wywalił

- Natalka chora jesteś nie można tak robić

- ale to nie ja zrobiłam tylko julka

- jaka julka ja żadnej takiej nie znam

Zrobiło mi się przykro i poleciała mi łezka

- Ej jula nie płacz nie są tego wart

- jak mam niby nie płakać jak mi same łzy lecą

- chodź się przytul jula

I się przytuliłam do Natalki
Tylko hania nie nagrywała odcinka i do nasz przyszła
- no hej dziewczyny

- Hej hania

- Hej hania

- jak tam u wasz

- mogło być lepiej

- git

- julka kiedy ostatni raz coś jadłaś

- cztery dni temu albo trzy  a co

- powiem zaraz Patrykowi i Bartkowi że nie jesz

Była już 17 i skończyli nagrywać

- julciaa
Przybiegł Bartek i mnie przytulił

- no julka pochwal się

- czym ma się pokwalic

- kiedy ostatnio jadła

- hania..

- no pochwal się

Bartek i Patryk się na mnie patrzyli więc się bałam

- cztery chyba dni temu

- julcia co się dzieje

- nic tylko zapomniałam

you and I forever Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz