-„tak rozumiem Tatusiu"
Zgodziłam się z nim bo nie chciała mnie spotkać kara. Chuj wie co by się zadziało jakbym mu powiedziała ze nie chyba wole nie ryzykować jakbym się mu przeciw stawiła.
Nagle mnie z rozmyśleń wyrwał głos Serkana.
-„Mam nadzieje ze nikt oprócz tatusia nie będzie dotykał córeczki.
Zdziwiło mnie to co powiedział powinien chyba zrozumieć to ze jestem tylko jego i nikt inny mnie nie dotknie nagle powiedziałam:
-„Tak tatusiu córeczka jest tylko twoja i nikogo więcej"
Dziwnie się czułam mówiąc o sobie w 2 osobie
Nie byłam do tego przyzwyczajona......
Wybaczcie ze mnie długo nie było lecz nie miałam weny kontynuacja powinna pojawić się pod koniec tego tygodnia
CZYTASZ
Mój Tatuś
عاطفيةNarazie wyrwane z kontekstu lecz powiedzcie mi czy mam pisać sam początek oraz co myślicie