Dziwka Sana

Moc pieniędzy

21:30
yoongi i sana jedzą, tymczasem kelner zorientował się, że dziewczyna jest prawdopodobnie poszukiwaną idolką, zrobił parze zdjęcia i zadzwonił na policję

22:00
para skończyła jeść i wyszli z restauracji, kelner nie mógł już ich dłużej przetrzymywać pod predekstem awarii terminala, ponieważ yoongi zdecydował się zapłacić gotówką

22:25
Policjanci zatrzymali się obok samochodu yoongiego i zaczęli iść za jego głosem

"tutaj wszystko się zaczęło i tutaj wszystko się skończy. kilka dni temu zobaczyłem cię tu, nie wiem dlaczego zjechałem, przepraszam. gdybym nie zjechał, może nie musiałbym tego robić. to wszystko moja wina i już zawsze będę miał tego świadomość"

Policjanci znaleźli mówcę, w momencie gdy dusił dziewczynę

-"POLICJA RĘCE DO GÓRY!"
- zaraz stop, to nie tak
*Yoongi zapłacił policjantom i lekarzom ogromną łapówkę, policjanci dali mu spokój, pod warunkiem, że nie skrzywdzi już dziewczyny, a lekarze przedłużyli śpiączkę sany do czasu dogadania się ze służbami"
- Dbaj o nią - powiedział lekarz gdy przekazywał wypis yoongiemu
- będę
*yoongi poszedł po sanę i wyszli ze szpitala*
W samochodzie
- lekarz mówił, że zasłabłam z wycieńczenia
- to prawda.. jesteś troszkę.. przemęczona
- przykro mi, że nie mogliśmy wczoraj dokończyć
- wiesz, to nie istotne, pojedziemy do domu i tam odpoczniesz
*yoongi zostawił sanę z opiekunką a sam pojechał do klubu*
- sana myśli, że jestem w agencji, a tak naprawdę jadę ją "zdradzić", nieźle się narobiło, ale ona o niczym się nie dowie, a ja nie będę musiał jej przemęczać
*yoongi wszedł do klubu*
- Cześć, jestem Kazuha, a ty?
- suga, mów mi yoongi
*yoongi wręczył prostytutce forsę*
- mogę nawet mówić "kochanie" - *powiedziała zważając na pieniądze*
- wystarczy yoongi, gdzie jest sypialnia?
- uhh misiu już cię prowadzę
- dość tego, rozmyśliłem się
*odepchnął kazuhę od siebie, nie wziął pieniędzy, bo wiedział, że nie da mu spokoju*
*dostał sms*
□SANA□ Hej yoongi, kiedy wracasz? Mam na ciebie ochotę
□YOONGI□ za godzinę będę
□SANA□ Miss u 😘
- mam szczęście i jest nim ona
*sana i yoongi uprawiali seks do świtu i poszli spać*
13:00
*yoongi i sana obudzili się*
- muszę jechać do wytwórni, później zrobię live'a, a później jadę do centrum nagrywać teledysk, nie, mam dzisiaj czasu, szczególnie, że zaspałem, do potem
- wychodzisz? bez śniadania?
- tym lepiej
*pocałowali się na pożegnanie*
*w wytwórni*
Szef:
Zebrałem was tu, ponieważ wszyscy wiemy, jaka jest sytuacja z saną. Fani nie chcą uczestniczyć w trasie koncertowej bez sany, ludzie unstanują twice, inni są ot7, na sanę i wytwórnie twice wylewała się fala hejtu, jak sana mogła zostawić twice w połowie wydawania albumu i jak wytwórnia może robić trasę koncertową bez sany, ludzie domagają się informacji od sany, bo przyzwyczaili się, że idiole na hiatusie kontaktują się z fanami (to źle, ale tak już jest) wytwórnia nie widzi sensu kontynuowania albumu, ludzie palą photocardy sany i mieszają wytwórnję jyp z błotem, cierpi na tym  też świeżutki kill my doubt itzy, ludzie na koncertach stray kids krzyczą, pytają się co z saną i jak mogą być szczęśliwi, podczas gdy sana zdradziła twice i ich wytwórnia pogarsza sytuację, najgorsze - #dissbandtwice jest aktualnie najpopularniejszym # na twitterze, ludzie mówią, że jak jyp dopuści do dissbandu twice, to zostawią go w spokoju, taki rozgłos przynosi same straty i jyp poważnie się nad tym zastanawia, nikt nie wie jak długo potrwa hiatus sany i ile wytwórnia będzie traciła, dlatego jyp prosi nas o poradę, czy twice powinno zdissbandować
- jyp o poradę? - dziwią się wszyscy
yoongi natomiast siedzi zamurowany, nic o tym nie wiedział, nie potrafi wydusić z siebie słowa, wie, że sana nic o tym nie wie, on sam dowiedział się teraz i dziwi go to, że wszyscy już wiedzą.
Spotkanie przeleciało i yoongi nawet nie wiedział kiedy, był w amoku, nie zrobił zapowiedzianego live'a, nie wracał do domu, błądził, nie wiedział jak powiedzieć o tym sanie