Spojrzałem na dzieci bawiące się za oknem,
Pod drzewem skakały niczym zające,
Jeden z nich był obelg celem,
Ich słowa były bardzo ale to bardzo raniące.Dziecko bez uczuć nie uroniło łzy,
Skóre pokrywały już same guzy,
Mimo że wiele razy był bity,
Swoje emocje w sobie krył.Później została mu sama skakanka,
Lekkie krople z nieba spadły,
Łzy nalały mu się do oka,
Zastanawiał się czemu jeszcze żył.Wzią skakanke leżącą obok,
Wzią ostatni skok,
Już żadnej łzy nie wymusi,
Bo spokojnie sobie wisi...
CZYTASZ
Wiersze I Cytaty
PoesíaTo moje wiersze i nie tylko :) Wiersze będą zarówno smutne jak i radosne tak samo jak cytaty !