! 14 ¡

974 53 32
                                    

¡ Izuku !

Będąc u Uraraki czułem się bezpieczniej. Właściwie gdybym chciał to bym przespał się u niej, ale wypadałoby jej opowiedzieć już o wszystkim. Rozważę to, bo chcę powiedzieć o relacji z Kacchanem moim przyjaciołom. Tylko.. czy to można nazwać relacją?

Z jednej strony tak, bo coś się dzieje ale z drugiej, w jaką stronę to pójdzie.

¡! Może byłbyś na tyle odważny żeby przyznać się i uświadomić co do niego czujesz? Mnie napewno ta Alfa się podoba !¡

Czy on mógłby mi się podobać? Z drugiej strony można powiedzieć że zadurzyłem się w jego feromonach. Więc poniekąd mi się podoba.

Napewno się w nim zakocham. Czy tego chcę czy nie, bo wszystko na to zaczyna wskazywać, na przykład moja Omega.. no i jest przystojny. Nie mam nic na obronę przed jego wyglądem.

¡ !

Zabawne a zarazem ironiczne. Izuku nie chce przyznać przed sobą, że zakochał się w Katsukim, ale wie że się zakocha.

Z tymi myślami pożegnał się z Uraraką i poszedł do swojego pokoju. Nawet nie zorientował się kiedy wylądował w łóżku i zaczął zasypiać. A było już dość późno. Zważając na godzinę, nie wszyscy spali. Niestety..

Gdyż nie jedna osoba a dwie czyhały tylko na to by zielonowłosa Omega pogrążyła się we śnie.

Zielonowłosego ogarnął strach, zobaczył Minetę stojącego przy drzwiach. W jego oczach był o wiele wyższy, ale też nie widział jego twarzy, z wyjątkiem oczu.

W powietrzu rozprzestrzeniły się feromony które przyprawiały Omegę o dreszcze. Czując przytłaczającą atmosferę poczuł jak upada na ziemię. Stał przy łóżku. Łzy napływają mu do oczu, za czym idzie nieprzyjemne uczucie ucisku w gardle. Nie był w stanie wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Tylko patrzył jak cień się do niego zbliża. Próbował użyć One for All ale to na nic. Tak jakby nie miał daru.

Poczuł zimną dłoń na swoim ramieniu, w tym momencie zorientował się, że czuje zimny oddech na jego ociekających łzami policzkach.

- lepiej go sobie odpuść, i zostań ze mną~

W momencie gdy Mineta chciał go oznaczyć, gdy Izuku już czuł jego zęby na swojej szyi przy obojczyku. Otworzył oczy. Łapał oddech jakby ktoś dusił go przez dobrą wieczność. A przez łzy w oczach jego wizja była rozmazana. Jedyne co zauważył, to że jego ciało się świeci, widocznie One for All aktywował się podczas snu.
W tym zamęcie sięgnął jedynie po wodę i tabletki na ruję.
Czuł że ktoś go obserwuje. Czuł czyjąś obecność. Ale poza tymi uczuciami miał nadzieję że nikt nie usłyszał jak szlochał. Jeszcze brakowało by ktoś zaczął pukać do drzwi i pytał się czy wszystko okej. Pomyślał o pójściu do kogoś, żeby się wypłakać. Ale zarazem nie chciał opuszczać pokoju. Jedyną osobą która mu przyszła na myśl był Katsuki. Ale przez słowa cienia, obawiał się, iż blondynowi może coś grozić..
Skoro Mineta zdołał go nawet dopaść w śnie, to co może zrobić Bakugou.
Przytulił się do kołdry i usiadł w kącie, na łóżku. Uprzednio zapalając lampkę.
Próbował się uspokoić, gdyż jego oddech był przerażająco nieregularny.

¡! C-Czy mam go obudzić? !¡

N-Nie..

¡! Dlaczego? On może ci pomóc !¡

BakuDeku || A/B/O || Wiesz? Jednak Nie Miałeś Racji.. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz