Moja siostra zdenerwowana pożegnała się z chłopakami po czym zadzwoniła po taxi.
-Od kiedy cię stać na taxi? - wyszeptałam
-Ehh to miała być niespodzianka, no nic powiem ci w domu. - odpowiedziała po czym podjechało auto i po chwili byłyśmy w domu. Opowiedziałam jej wszystko co się zdarzyło.
-Że co? Dzwonię na policje ale najpierw powiem o tym tacie. - powiedziała zdziwiona a zarazem zdenerwowana i rozżalona
-Że co? Tacie? On ma nas gdzieś. - powiedziałam
-Zobaczymy co powie na to. - powiedziała pewna siebie po czym do niego zadzwoniła, stwierdził że przyjedzie do nas na następny weekend. Paulina zadzwoniła do mamy - ta przyjechała tak szybko jak to było możliwe i pojechała z nami złożyć zeznania na policję. Było ciężko, nie powiem ale po długiej ciszy przełamałam się i opowiedziałam o wszystkim. Zaufałam im, wiem że to było niezbędne ale jednak chciałam o tym zapomnieć. Na następny dzień w szkole byłam wyśmiewana przechodząc przez korytarz, okazało się że to gnoje dodali filmik na fb. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, poszłam do łazienki i rozpłakałam się.
-Ej wszystko dobrze? - spytała niska ruda, brązowooka dziewczyna widząc moje łzy, postanowiłam się nie odzywać - to ciebie zgwałcili? Tak?
-Co cię to interesuje? Odpieprz się! - powiedziałam uciekając zamykając się w kabinie
-Wiem, że się nie znamy ale możesz mi zaufać. Chcę tylko pomóc. - powiedziała. Po zeznaniach na policji byłam bardziej ufna, więc postanowiłam z nią pogadać. - Choć, pokaże ci fajne miejsce - powiedziała ze śmiechem ciągnąc mnie za rękę
-Ale gdzie? Haha - powiedziałam wchodząc do kantorka woźnej pełnego ludzi z mojej klasy i oczywiście moich oprawców
-Co się tu dzieje? - spytałam nie pewnie wycofując się
-No proszę, jednak Ola cię przekonała? - spytał Luke
-Ale na co? Co się tu dzieje?! -spytałam zdenerwowana po czym Ola pobiegła do chłopaka i go pocałowała po czym powiedziała:
-No dajesz! - i wszyscy zaczęli we mnie rzucać jajkami oczywiście nagrywając to. Skuliłam się i zaczęłam płakać. Oni znowu to zrobili! Znowu ktoś zawiódł moje zaufanie! Zdążyłam dostać jeszcze kilka razy piłką do koszykówki w twarz i brzuch przez co narobili mi ran otwartych. Nie miałam na nic siły, byłam zmęczona tym wszystkim. Leżałam tak naga, cała we krwi z łzami w oczach aż zobaczyłam jakiś cień.
-Laska co ci? - spytała wysoka, elegancko ubrana dziewczyna
-Zostaw mnie, chcę umrzeć. - powiedziałam
-Ej bo się tu robaki zalęgną - zaśmiała się - a teraz podnoś dupę i opowiesz mi co się stało.
-Nie chcę o tym nikomu mówić, z resztą jeśli masz fb to za niedługo się sama dowiesz.
-Uuuu to ciebie zgwałcili? - spytała pomagając mi wstać
-Niestety.
-Dobra, daj numer do swoich rodziców. - powiedziała ze śmiechem wyciągając telefon. Wydawała się sympatyczna ale wolałam jej nie ufać, zapomniałam że tata dziś miał przyjechać! Po kilku minutach przyjechali moi rodzice i wzięli mnie do szpitala.
CZYTASZ
'We'll never hit the ground.'
FanficKażdy musiał kiedyś przejść przez ten okropny czas w życiu zwany szkołą. Wiodłam dobre życie, mieszkałam z rodzicami i siostrą Pauliną w Los Angeles. Mama nigdy nie pracowała - zajmowała się domem, a tata ma swoją firmę. Niestety moja mama dokonała...