Rozdział 2

330 13 0
                                    

Dzisiaj jest dzień, w którym poznam GenZie i jest to bardzo stresujące. Jest godzina 14.55
A ja czekam na Karola z dwoma walizkami i jednym kartonem. Pod mój dom podjechało auto więc stwierdziłam że wezmę walizki i pójdę do Karola.
-Hejaa
-Hej, to wszystko co masz czy jest jeszcze więcej?
-Nieee to wszystko stwierdziłam że jak będę czegoś potrzebować to najwyżej dokupię.
-Oo okej to fajnie.
Wsiedliśmy do auta i tak jechaliśmy przez pół godziny. Gdy wkońcu dojechalśmy zobaczyłam wielką kamienną jagby bramę?
Zaczęłam się bardzo stresować bo co jeśli mnie nie polubią? Ehhh dobra raz się żyje!
Karol otworzył bramkę i zaprowadził pod drzwi. Serce biło mi jak oszalałe. Weszliśmy do środka i karol kazał mi poczekać. Z tego co narazie moglam zobaczyć to jakieś nowoczesne meble i tak dalej więc chyba się zapowiada bardzo ładny dom.
- No siema kochani- powiedział Karol do reszty domowników.
-Hejjj- odpowiedzieli mu głośnym krzykiem.
- Słuchajcie w naszym projekcie będę wielkie zmiany, a te zmiany będą ponieważ dołącza do was nowa osoba! Olivia zapraszam cię tu.
Powoli wyszłam za jakiejś małej ścianki i uśmiechnęłam się.
- Hejka, jestem Olivia
Momentalnie każdy zaczął do mnie podchodzić. Najpierw podeszła do mnie jakaś brunetka.
- Hejka jestem Wika
- A ja Hania
-Ja faustyna ale wolę jak mówią do mnie Fausti
- Aaaa oki miło was poznać dziewczyny.
Wszystkie dziewczyny mnie przytuliły i trochę odeszły na bok. Aww to było słodkie.
Teraz podeszli do mnie trzej chłopcy, a moja uwagę przykół pewien blondwłosy chłopak.
- Hej jestem Bartek ale mówią na mnie Świeży- powiedział łysy chłopak
-Hejka jestem Bartek
- Hejjj miło was poznać
Blondyn podszedł do mnie trochę bliżej.
- Hejka jestem Patryk - i mnie przytulił?
- Uuuuu czyżby nowy ship w GenZie?
- Ojj grabisz sobie Świeży oj grabisz.
- No dobra sorka
Usiedliśmy na kanapie i rozmawialiśmy przez długi czas , nawet nie wiem kiedy a zrobiła się  pierwsza w nocy więc pokazali mi mój pokój który swoją drogą jest bardzo ładny ale byłam już tak zmęczona że stwierdziłam że jutro obejrzę go tak dokładnie.

Pov: Patryk

Właśnie Olivia poszła spać i muszę przyznać że jest bardzo miłą osobą. I na dodatek bardzo ładną, jej piękne brązowe włosy i tego samego koloru oczy tak pięknie się błyszczą. Jezus Patryk co się z tobą dzieje ogar dupe przecież ona nie może ci cię podobać dopiero ją poznałeś. Ehhh już sam nie wiem ci mam robić ale wiem że coś mnie do niej ciągnię i obawiam się że za niedługo ona będzie moim uzależnieniem... z tych rozmyśleń wyrwał mnie głos fausti
- Patryk żyjesz?
- Co? A tak, tak.
- Chyba kogoś tu się nam zakochał - powiedział Kubicki I poruszył śmiesznie brwiami
- Jak zaraz ci wpierdole to mnie popamiętasz- wkurwiłem się i to bardzo bo ja nawet sam nie wiem co czuje i nie zdążyłem nawet sobie to przemyśleć a ci już tu wyskakują z takimi tekstami.
Cały czas wkurwiony wstałem na górę i skierowałem się do mojego pokoju
-Ej Patryk nie obrażaj się to tylko żarty- Ktoś tam krzyczał z dołu ale już nawet tego nie słuchałem.
Wszedłem do pokoju i usiadłem na łóżku myśląc o mnie i o Olivii. Znam ja ledwo kilka godzin to nie możliwe żebym się w tak krótkim  czasie zakochał! A może?

———————————————————————–
Hejka ogólnie to akcja dzieje się w starym domu GenZie więc nie ma Oliwiera ani Julity
Ale wszystkie informacje takie jak np. nwm zerwanie Patryka i Wiki to tam się już działo.
KOCHAM I DO NASTĘPNEGO
Słowa:528

Dla mnie liczysz się tylko ty // Patryk Mortalcio Baran x GenZie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz