Gdy przyszłam nad basen okazało się że ktoś tam jest .Był to Lucas.Gdy mnie zobaczył uśmiechnął się i powiedział łagodnym tonem
- Gramy w koguciki?-
- Jak w koguciki ? - powiedziałam zdziwiona
- Przecież brakuje nam dwóch osób- powiedziałam
- Już nie brakuje - powiedziała Katie wskakując razem z Shimano do basenu.
Powiedziała że mam jej wejść na barana a Lucas na Shimano.I tak rozpoczęła się nasza bitwa Wodna . Nagrodą miało być postrzelić przegranych w paintball'u . Razem z Katie pokonałyśmy chłopaków w pierwszej rundzie .Drugą rundą miało być stanie na głowie drugiej osoby jak najdłużej .Tym razem wygrali Lucas i Shimano. Zasadami decydującej rundy było nawalanie się balonami z wodą na całego.... Niestety nikt nie wygrał bo przyszedł Imen i wygonił nas wszystkich z basenu . Od Razu po tym poszłam się przebrać w pidżamę i poszłam spać.Kolejnego dnia gdy się przebudziłam poczłeptałam do łazienki ogarnąć się.Zrobiłam lekkie makijaż tak Shimano nie zobaczył bo bardzo nie lubi gdy mam nawet sam podkład.Potem przyszedł do mnie Lucas i zapytał się czy chcę pojechać z nim do galerii handlowej.