2. Cześć siostra

695 16 0
                                    

Wstałam około 11:30 dzisiaj miałam posprzątać dom na przyjazd siostry miałam na to cały dzień bo ma być dopiero jutro o 12:15 ale wolę nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę więc wstałam i zabrałam się za sprzątanie skończyłam równo o 15 więc postanowiłam pójść przebrać się w biały golf czarną marynarkę i tego samego koloru spódnice bo pomimo lata pogoda na zewnątrz była koszmarna zrobiłam jeszcze lekki makeup i zabierając torebkę wyszłam na miasto zjeść jakiś dobry obiadek ponieważ nie chciało mi się gotować siedząc w samochodzie postanowiłam zadzwonić do Natalki którą poznałam będąc tutaj oglądać moje aktualne mieszkanie i tak wyszło że się zaprzyjaźniłyśmy  oczywiście nati zgodziła się pójść że mną za co byłam jej wdzięczna ponieważ jeszcze nie znałam miasta wybrałyśmy się do uroczej restauracji i zajełyśmy stolik nie opodal chodnika po chwili składając zamówienie. W międzyczasie Natalka zrobiła mi zdjęcie które końcowo wstawiłam na Instagrama po pysznym posiłku zapłaciliśmy i poszłyśmy do mojego auta abym mogła odwieść Nati do pracy dziewczyna podała mi adres i ruszyłyśmy będąc pod wskazanym adresem nie mogłam sobie przypomnieć skąd znam ten dom ale nie rozmyślając dłużej ruszyłam w kierunku mojego mieszkania.
Obudziłam się następnego dnia nie wiedząc kiedy zasnęłam nie wiele myśląc sięgnęłam po telefon aby sprawdzić godzinę aktualnie była 11³⁰ więc miałam jeszcze trochę czasu aby odebrać siostrę a więc wstałam zrobiłam lekki makeup i poszłam założyć zwykłą parę czarnych dresów i wyszłam uprzednio zabierając torebkę i kluczyki. Na stację kolejową dojechałam pięć minut przed przyjazdem siostry więc poszłam na peron z którego ma wysiadać. Po chwili nadjechał pociąg z którego wysiadła moja siostra
- Hejka- powiedziała i rzuciła się w moje ramiona
- Cześć siostra, bież walizkę i jedziemy na jakiś obiadek
- Jasne, strasznie zgłodniałam
- Okey tylko zadzwonię do Nati czy pojedzie z nami- spytałam po czym poszłyśmy do auta i zadzwoniłam do dziewczyny
                 ROZMOWA:
- No hej młoda co chcesz- spytała

- Hej Nati nie chciała byś pojechać że mną i moja siostrą na obiad- zapytałam

- Jasne tylko zadzwonię do szefa że wychodzę - powiedziała i się rozłączyła
          KONIEC ROZMOWY
Umówiliśmy się tam gdzie wczoraj więc odrazy tam pojechałam i w raz z siostrą zajełysmy trzy osobowy stolik po chwili dosiadła się do nas Natalia a Pati spojrzała to na mnie to na nią
- Czekaj, czekaj czy ty przypadkiem nie jesteś menagerką GenZie!?- zapytała z ekscytacją w głosie
- No tak to ja- zaśmiała się Nati
- Czekaj i nic mi nie powiedziałaś?- zapytałam
- Trzeba było pytać - odrzekła i zaczęła konsumować posiłek co także uczyniłam w między czasie rozmawiałyśmy o tym czym się zajmuje i tym iż znajdziemy się na koncercie po obiedzie odwiozłyśmy Natkę do domu GenZie i pojechałyśmy do mnie gdzie przyszykował siostrze pokój gościnny gdzie od razu zasneła  i sama poszłam spać.

•°•°•°•°•°•°•°•°•°•
No proszę wena na tę chwilę mnie trzyma więc wstawiam kolejny rozdział mam nadzieję że się podoba możecie też pisać w komentarzach pomysły na kolejne rozdziały a może jakiś wplotę haha <333

To end || Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz