To end || Bartek Kubicki

1. Przeprowadzka

Wstałam o 5³⁰ z świadomością, że to już dzisiaj przeprowadzam się do Krakowa. Chyba jedynym minusem przeprowadzki jest to iż muszę przejechać pół Polski. Ale nie przedłużając podeszłam do szafy w celu zabrania ostatniej pary dresów które miałam zamiar założyć na podróż po przebraniu się w dres zrobiłam lekki makeup i zabierając ostatnie rzeczy ruszyłam do auta. Jechałam już dwie godziny więc przede mną jeszcze pięć i pół godziny jazdy więc podgłosnilam trochę piosenkę którą aktualnie grali w radiu i skupiłam się na drodze.
                Pod Krakowem
Jadąc zauważyłam tabliczkę informującą iż znajduje się w Krakowie na co ogromnie się ucieszyłam co prawda byłam tu już raz obejrzeć mieszkanie oraz odebrać klucze ale mimo to bardzo się ekscytowałam perspektywą mieszkania tutaj nie wiele myśląc ruszyłam w stronę mojego domu wszystkie moje rzeczy były już w środku więc wystarczyło tylko je rozpakować i poukładać więc włączyłam moja playlistę i zaczęłam to robić. Po rozpakowaniu wszystkiego była dwudziesta trzecia pięćdziesiąt więc stwierdziłam, że położę się spać.
               Parę dni później
Właśnie siedziałam z kawą na kanapie przeglądając Instagrama gdy zadzwoniła do mnie moja młodsza siostra
ROZMOWA:

-Hej Pati co tam?- zapytałam

-Heja nieuwiezysz co się stało!!- zaczeła piszczeć do telefonu

-No co takiego- zaśmialam się

-GENZIE GRA KONCERT W KRAKOWIE W TYM MIESIĄCU!!!!- krzyczała

-No coś tam było na tik toku ale co z tego?- zapytałam już dobrze wiedząc o co jej chodzi

- Jak to co?- zapytała z wyrzutem
- Nie chciała byś może mnie tam zabrać bo sama jeszcze wejść nie mogę- dodała po chwili

-Ehh no niech ci będzie pójdę tam z tobą bo mi żyć nie dasz- odpowiedziałam głośno wzdychając

-DZIĘKUJĘ!!!- znowu zaczęła piszczeć na co prawie oguchłam
- Dobra idź kupuj bilety a ja lecę pochwalić się koleżanką- powiedziała i się rozłączyła
KONIEC ROZMOWY

Oszaleje kiedyś z tą dziewczyną naprawdę ale nie ważne weszłam na internet i wpisałam w wyszukiwarkę to czego szukałam gdy znalazłam ceny biletów mało nie oplulam się kawą 950 złotych za jedną osobę nieźle się cenią ale co ja mam do gadania już się zgodziłam więc nie miałam wyboru i kupiłam dwa bilety za co wyszło mi 1900 złotych no cóż nie powiem że nie boli ale trudno przelałam jeszcze siostrze na bilet na pociąg i zaczęłam się ogarniać do pracy a jako iż pracowałam chwilowo jako influencer to musiałam nagrać współpracę z marką kosmetyczną więc szybko nagrałam tik toka z produktami tej firmy i wrzuciłam na story zdjęcie po czym udałam się do sypialni i oglądając serial na Netflixie usnęłam.

•°•°•°•°•°•°•°•°•°•
HEJO KOCHANI! Powracam z nową książką tym razem w innej tematyce i zobaczymy ile potrwa moja wena haha